| Śnieżna Łąka | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 1:37 pm | |
| Postacią przed był prawdziwy Sai dlatego klon który na niego wleciał znikł a fala była niespotykanie silna. To jak te ogromne tsunami którymi Sai niszczył gigantyczne połacie ziemi tylko skompresowane w jednej potężnej fali, upadła nie mogła się od tak przeciwstawić jej lub zrobić cokolwiek, musiała uniknąć lub pożegnać się ze swym ciałem
Arc + 9 pkt doś - 10 pkt żyć |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 1:45 pm | |
| Pokręciła głową z drwiącym uśmiechem. Fala energii...powtarzająca się bajka. Upadła wzniosła się w powietrze z dziwacznie ogromną prędkością. Na tła szarego nieba można było zobaczyć zarys skrzydeł. Dziewczyna nie materializowała ich jednak do końca. Skrzydła były źródłem ogromnej siły, a ona chciała się pomęczyć. Tak więc niepokojąco wijący się, ciemny dym tworzył zarys skrzydeł. Owszem upadła odczuła działanie fali energii, tak pięknie nie było. Jednak w tej chwili z ziemi wyłoniły się trupie ręce oplatające jego ciało. Na rękach pojawiły się świetliste znaki. Królowa upadłych będą w powietrzu i obserwując go, szeptała zaklęcia starodawnej magii upadłych, czyli samych diabłów. Uniemożliwiła mu zmienienie się w cokolwiek. Jednak przy użyciu ogromnej siły, na pewno się wyzwoli. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 1:49 pm | |
| I tak zrobił, trochę mu to zajęło lecz uwolnił się, nie czekając długo ruszył w stronę upadłej z prędkością światła, zaczął atakować chaotycznie mieczem co chwilę wypuszczając mocną falę energii. Gdyby walczył mając w ręku zwykłą katanę, ta zniszczyła by się już w samym zamachnięciu, tak mocno uderzał
Arc +8 pkt doś -5 pkt żyć |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 1:57 pm | |
| Był chaotyczny a to ją nudziło. Wolała precyzję. Na ostrze wpłynęła mieszanka silnej energii. Dziewczynie nie chciało robić się uników. Wolała rozcinać jego chaotyczną energię, swoim sprecyzowanym odparciem by zbliżyć się na tyle, że igły które kiwnięciem palca wysłała w jego stronę, powinny go dosięgnąć. Na końcu każdej igły zamocowała cząsteczkę swojej mocy, tak by w razie wbicia się w jego ciało, miała swobodny przepływ energii do niego. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 2:00 pm | |
| Nagle rozpadł się na piasek i rozwiał na wietrze
Arc +12 pkt doś (na koniec) |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 2:02 pm | |
| Wzruszyła ramionami i odgarnęła włosy do tyłu. Spojrzała krytycznie na swoje poranione ciało i udała się doprowadzić siebie do porządku. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 5:17 pm | |
| Przychodzi wraz z Du... ja kłade sie bezceromonialnie na ziemi... szczesliwy, ze ruszylem sie dokadś Czekam na du... |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 5:19 pm | |
| Marznie trochę... Nie spodziewał się że będzie tak zimno. No i kichnął. -Zimno tu dość... |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 5:22 pm | |
| Zdjął swoją pelerynę i rzucił w strone Du - trzymaj... bedzie ci cieplej... |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 5:24 pm | |
| -Ale ty zmarzniesz... Mimo tego obwinął się nią i położył obok niego, nieśmiało przytulając się, jak do braciszka normalnie. -Przepraszam... Przykrył go kawałkiem peleryny. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 5:26 pm | |
| - Niby za co? Ja jestem bardziej przyzwyczajony do mrozów niz ty... Mi nic nie będzie... A ty jesteś zdaje sie dosc chorowity... A własnie... lubisz przekąski na zimno? uśmiechnąłem sie tajemniczo... |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 5:28 pm | |
| -A co masz na myśli? Skoro nie zareagował to nadal się wtula w jego bok. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 5:30 pm | |
| - mowie o rybkach... wsluchuje sie dalej w cisze, przerywana przez rzeke... |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 5:33 pm | |
| -Właściwie... To czemu by nie. Uśmiechnął się delikatnie. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 5:34 pm | |
| Wstał, ściagnał częsc ciuchów i rzucił się w biegu do wody, po chcwili wracając z rybkami, prawie suchy... znaczy sie otrzepany z wody... i ubral sie... |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 5:37 pm | |
| -Nie rozumiem cię... Westchnął. Trochę mu zazdrościł tej niewrażliwości na chłód. Opatulił się mocniej jego peleryną i spojrzał na ryby. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 5:40 pm | |
| - Nie rozumiesz mnie? Znaczy czego? Albo której częście mnie? spytalem spokojnie po czym podalem mu rybe... |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 5:42 pm | |
| -To jest niesamowite wręcz... Jak ja bym w takiej temperaturze wyszedł z wody trxąsł bym się jak galaretka... Albo i gorzej. Wziął rybę i wbił w nią swoje ząbki zgrabnie zrywając kawałki mięsa z szkieletu. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 5:44 pm | |
| - No cóz... Różnimy się od siebie... Ty przez większośc, jeśli nie całe życie mieszkałes ww pałacu... Natomiast ja... musiałem walczyć o wszystko... Musiałęm sobie radzić... W różnych sytuacjach... Aczkolwiek i tak nie lubie gonić za jedzeniem... zaczął jeśc rybe... |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 5:46 pm | |
| -W pałacu? Przestał jeść. I wbił wzrok w rybę. -To z całą pewnością nie był pałac... Mam przez dzieciństwo jakiś uraz na psychice... Mruknął i zaczął jeść dalej, ale już nie był tak promienny jak kilka chwil temu. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 5:47 pm | |
| - Mniejsza... W każdym badz razie nie musiales robic tego co ja... nie widziales palacego sie domu... twojego domu... popatrzał gdzieś daleko... a po jego policzku splynela pojedyncza, malutka łza.... |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 5:57 pm | |
| -Nie wiem, może znać swoich rodziców chociaż jakiś czas to i tak lepiej niż w ogóle ich nie znać. Mruknął. -Życie pod opieką kurtyzan nie było też kolorowe, uzależniłem się od przytulania i pieszczot, jak głaskanie... Zdziecinniałem. No i były te nieprzespane noce gdy za ścianą któraś z nich odbywała stosunek z kliientem. A ja wtedy jako siedmiolatek usiłowałem zasnąć. Zjadł rybę pozostawiając same ości. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 6:03 pm | |
| - Znać swoich rodziców jest lepiej... rzeczywiscie... ale napewno nie patrzec na ich smierc... Ale zawsze można wyrosnąc z dziecinstwa... to mozna zawsze zrobic... Odwrocilem sie do niego plecami, ukradkiem wycierajac lze... |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 6:45 pm | |
| -Możliwe, że ja już z charakteru jestem dziecinny. Uśmiechnął się sympatycznie, po czym podczłapał na czworaka do niego i przytulił się. Zamykając oczka przy tym. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 7:09 pm | |
| Przyleciałam tu i stanęłam na śniegu. Usiadłam w nim i spojrzałam z pewnym smutkiem na biały puch. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Śnieżna Łąka | |
| |
|
| |
| Śnieżna Łąka | |
|