Kraina Kayami Przyłącz się do naszego fantastycznego świata... |
| | Śnieżna Łąka | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Pon Wrz 01, 2008 10:01 pm | |
| Opuściła broń i zaśmiała się cicho. Po chwili dygnęła leciutko. -Dziękuję za walkę. Może wręcz ja Cię czegoś kiedyś nauczę, a Ty pomożesz mi w magii. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Pon Wrz 01, 2008 10:02 pm | |
| Zdematerializował Zangetsu i podszedł do Niej - Zawsze do usług - Uśmiechnął się szarmancko i ukłonił
Dodaj sobie jeszcze 10 pkt doś za całokształt |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Pon Wrz 01, 2008 10:05 pm | |
| -Idziemy się czegoś napić?-zapytała ot tak. Nadgarstek bolał ją niemiłosiernie od momentu treningu dawno temu, jednak poważnie nadwyrężyła go wtedy. Zacisnęła dłoń w pięść i skrzyżowała ręce na piersiach, żeby to ukryć. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Pon Wrz 01, 2008 10:07 pm | |
| -Tiaa, lecz muszę leżeć na czymś miękkim bo mnie kręgosłup boli, a moja kanapa nie jest wystarczająco miękka - Uśmiechnął się złośliwie |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Pon Wrz 01, 2008 10:08 pm | |
| Zmrużyła oczy i wycelowała w niego sztyletem. -Jeszcze słowo...-fuknęła.-Do baru-dodała z beztroskim uśmiechem i zniknęła. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Sob Paź 11, 2008 12:06 pm | |
| Przyszedł tutaj i spokojnie zaczął spacerować po ścieżce.W ręku trzymał jabłko.Drugą rękę miał schowaną w kieszeni |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Sob Paź 11, 2008 12:09 pm | |
| Wyczuwając czyjąś obecność zwyczajnie się tu pojawiam Mrużę oczy gdy mocniejszy podmuch wiatru uderzył w moją twarz by rozwiać moje włosy na wszystkie strony Zerkam na obecnego...czyżby elf? |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Sob Paź 11, 2008 12:14 pm | |
| Zaczął gryść jabłko.Patrzył w niebo.Zasłonił się drugą ręką przed wiatrem |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Sob Paź 11, 2008 12:18 pm | |
| Omal nie wybucham śmiechem...elf! Ha! Już nie jestem tu jedyną elfką...ciekawe ile się tu zmieniło podczas tej kilkudniowej nieobecności Podchodzę do niego nieco bliżej -Mea Rzekłam uśmiechając się kątem ust |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Sob Paź 11, 2008 12:23 pm | |
| -Mea Odpowiedział spoglądając na nią -Jestem Vincent "jeszcze więcej elfów?" pomyślał |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Sob Paź 11, 2008 12:26 pm | |
| -Roxy Zastanawiam się chwilę Zbieram włosy na plecach i związuje je -Od dawna tu jesteś? |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Sob Paź 11, 2008 12:28 pm | |
| -Od wczoraj Powiedział spokojnie.Wiatr nie był już tak mocny więc schował rękę do kieszeni |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Sob Paź 11, 2008 12:30 pm | |
| Ziemia delikatnie się porusza, po chwili wyrasta z niej wiele pnącz. Tworzą one gęstą siatkę i układają się w coś na kształt ławki Patrze z zadowoleniem na swoje dzieło i siadam -Czyli od bardzo niedawna |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Sob Paź 11, 2008 12:33 pm | |
| -Dokładnie Powiedział -Zimno tu... Stworzył w swojej ręce kule ognia
Ostatnio zmieniony przez Vincent dnia Sob Paź 11, 2008 12:42 pm, w całości zmieniany 1 raz |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Sob Paź 11, 2008 12:37 pm | |
| -Zimno? Może trochę Spojrzałam na ogień |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Sob Paź 11, 2008 12:43 pm | |
| Gdy się ogrzał kula zniknęła a on sam zaczął patrzyć się w szczyty |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Sob Paź 11, 2008 12:44 pm | |
| -Na mnie czas. Do zobaczenia Znikam, a pnącza znikają pod zmarzniętą ziemią |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Sob Paź 11, 2008 12:45 pm | |
| -Narazie Powiedział i odszedł zajadając jabłko |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 12:35 pm | |
| Dziewczyna pojawiła się z obojętną miną na łące, której urokiem i przekleństwem było to, że na wieki będzie biała, pokryta zimowym puchem. Dziewczyna trzymała w ręce katanę, a po ubraniu poukrywane miała igły i sztylety. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 12:38 pm | |
| Pojawił się nieopodal Arc, trzymał katanę gotowy do ataku, zresztą co się będzie cackał, posłał ogromną falę energii, jak to zwykł, ciemnoczerwonej która stopiła większość śniegu z którym się styknęła plus leciała z ogromną prędkością jak i siłą na Arc. Fala ta była średniego poziomu lecz upadła mogła mieć spore kłopoty z przeciwstawieniem się jej |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 12:55 pm | |
| Całkiem możliwe, że gdyba Arc nadal traktowała Saia jako dobrego znajomego to miałaby pewne kłopoty. Jednak teraz stała tu jako surowa królowa upadłych, która nie myślała już nad niczym innym niż walka. W końcu postanowiła korzystać z siły jaką posiada i z żywiołów nad którymi miała kontrolę jako anielica. I pomyśleć, że do odparcia takie fali nie trzeba wiele siły a sprytu. Dziewczyna szepnęła parę słów a stronę fali poleciała fala energetyczna. Upadła rozbiła ją, stojąc w środku jej przepływu. Tylko trochę energia ją poparzyła, co wywołało u upadłej drwiący uśmiech. Łącząc się z żywiołem powietrza, przysunęła się w stronę Saia w mgnieniu oka i pstryknięciem palca wysłała zza jego pleców falę ognia połączaną z wiatrem, tak by tlen jeszcze bardziej podjudzał ogień. Zapewne doświadczony demon uniknie tego, lub będzie próbował się uwolnić. Dziewczyna na tą okazję wykonała inne zaklęcie w między czasie. Z ziemi wyłoniły się dwie trupie ręce o żelaznym uścisku, łapiąc go za nogi. Upadła już była nad demonem, czekając na jego ruch. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 1:03 pm | |
| Sai zamienił się w piasek, chciał w powietrze lecz to byłoby głupotą jako że by spłonął. Jako piasek od razu zapadł się pod ziemię i wyłonił parę metrów dalej. Stworzył olbrzymie tornado w miejscu gdzie teraz przebywała Arc, w dodatku w tornadzie znajdywały się opiłki szkła ostre jak małe brzytwy i śmiertelne wyładowania elektryczne, tornado było średnicy 50 metrów.
Arc +8 pkt doś - 4 pkt żyć |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 1:08 pm | |
| Największym błędem demona było to, że stworzył tornado o ogromnej średnicy. Sai najwyraźniej zapomniał, że w oku tornada jest cisza. Tak zwane oko cyklonu. Zmieniając się w powietrze, przeniknęła do owego oka. Możliwe iż kosztowało jej to jakimś zranieniem, jednak dawało wiele możliwości. Dziewczyna będąc w martwym punkcie, gdzie dookoła szalał żywioł, stanęła na ziemi lądując na palcach, i stworzyła falę powietrza, która zniszczy tornado przy okazji wysyłając strumienie powietrza z niebezpiecznymi cząstkami na całą okolicę dookoła niej. Sekundę później wysłała w ziemię wyładowania elektryczne, których siłę podwajały wyładowania w tornadzie. Sai jako piasek odczuje wyładowania, jako powietrze, falę z własnego tornada. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 1:19 pm | |
| Pozostał w swej normalnej formie i wysłał bardzo skondensowaną falę energii tuż przed nim tak aby chroniła go ona przed falą powietrza a co do energii elektrycznej, to nie stanowiło żadnego problemu jako że wysyłając tę energię do ziemi po prostu ją uziemiła a ta rozbrygnęła się na tysiąc różnych stron w głąb ziemi. Gdy wszystko ustało, pojawił się obok niej, za i przed nią. Wszystko to działo się w setnych sekundy. Sai obok ciął upadłą wzdłuż nerek, Sai za; miał pchnąć ostrze przez jej lewe płuco, Sai przed miał wysłać ogromną falę energii lecz skondensowaną tak mocno że nie można było się jej przeciwstawić. Fala szła poziomo na wysokości szyi upadłej. Jest wyjście z tej sytuacji lecz wszystko działo się tak szybko że jakakolwiek transformacja byłaby głupim pomysłem
Arc +7 pkt doś |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Śnieżna Łąka Nie Paź 19, 2008 1:32 pm | |
| Upadła uśmiechnęła się drwiąco. Demon wysunął atak bronią, którą dziewczyna władała idealnie, a do tego broń prowokowała ją do naprawdę śmiałych działań. Schyliła się nieco i cofnęła, tak, że postać za przebiła jej lewe ramię. Dziewczyna natychmiast cięła kataną w tył, by przeciąć brzuch i rozpołowić postać. W tej samej chwili dziewczyna stworzyła falę powietrza, która popchnęła Saia z boku pomiędzy nią, a jego postać, która wytworzyła falę na wysokości szyi. Może ramię i bolało, ale był to ból tak satysfakcjonujący, że dziewczyna zaczęła się drwiąco śmiać. Rozmazała krew na twarzy i jako dym przeniknęła za przeciętą przez nią postać. Czekała na to, czy fala się zatrzyma na 2 ciałach. Była gotowa do odparcia, tudzież przyjęcia ataku. Wszystko działo się to w ułamkach sekund. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Śnieżna Łąka | |
| |
| | | | Śnieżna Łąka | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|