Kraina Kayami Przyłącz się do naszego fantastycznego świata... |
| | Bar "Lasmiro no Giruga" | |
|
+19Blair Ijiwaru Rosiel Dulce Shirou Sachiko Naoki Azakeru Anahel Altharis Ivy Serrai Selene Vallorth Elys Alexiel Taya Etolepsed Leitis 23 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
Alexiel Podróżnik
Liczba postów : 225 Registration date : 25/08/2009 Zwierzęta : 99
Karta postaci Srebrniki: 39
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sro Wrz 02, 2009 8:40 pm | |
| - Ale jeśli dam napiwek barmanowi, to należy do niego. Uśmiechnęła się i wyciągnęła sakiewkę. Położyła na blacie należność za whisky plus mały bonus w postaci pięciu srebrników. - Powiedzmy, że to za miłe towarzystwo... Potem powoli zsunęła się z krzesełka. - Krew? To zależy od tego, jak szybko tracę energię. Przeciętnie żywię się jakieś dwa razy na tydzień, chyba, że chcę częściej. Uh, na mnie czas. Cmoknęła ją w policzek, zmieniła się w nietoperza i wyleciała przez okno. | |
| | | Leitis Podróżnik
Liczba postów : 786 Registration date : 04/11/2008
Karta postaci Srebrniki:
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sro Wrz 02, 2009 8:44 pm | |
| Machnęła do niej na pożegnanie i stwierdziła, że chyba też musiałaby iść. Poniosła się z krzesła, zabrała srebrniki i bez pośpiechu opuściła bar. | |
| | | Leitis Podróżnik
Liczba postów : 786 Registration date : 04/11/2008
Karta postaci Srebrniki:
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Pią Wrz 04, 2009 8:55 pm | |
| Czarne włosy Widma zafalowały na wietrze nim jeszcze weszła do baru. Przymknęła nieznacznie oczy i otworzyła drzwi. Coś jej nie pasowało, ale jednak nie chciała się tym martwić, może się jej wydawało. Zamknęła dokładnie drzwi, aby żaden chłód nie wdarł się do pomieszczenia. Przeszła powoli główną salę, aż doszła na zaplecze i tak zostawiła swój płaszcz. Bez pośpiechu stanęła za barem, a właściwie usiadła na swoim drewnianym, ale jakże wygodnym krześle. Założyła kosmyki włosów za uch i lewą ręką sięgnęła po butelkę z spirytusem. Wyciągnęła spod lady szklankę, postawiła ją na ladzie i wypełniła po brzegi przezroczystym trunkiem. Przyjrzałam się z zaciekawieniem i westchnęła nawet głośno. Picie nie sprawiało jej przyjemności, ale raz na jakiś czas nie zaszkodzi. | |
| | | Altharis Strażnik
Liczba postów : 32 Age : 33 Registration date : 01/09/2009 Zwierzęta : 100
Karta postaci Srebrniki: 30.
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Pią Wrz 04, 2009 9:29 pm | |
| Zdawało się jej, że spacerowała sobie spokojnie po Gildii, gdy nagle do jej zakutego łba doszedł fakt, iż dawno ją opuściła. -Łups. Przeszło jej przez myśl, ale widocznie się tym nie przejęła - trzeba było w końcu poznać tereny poza własnym miastem, więc nawet było jej to na rękę. Jej włosy powiewały lekko na wietrze, podobnie jak poły płaszcza, w który obecnie była odziana, i do kieszeni którego wsunęła dłoń wyraźnie czegoś szukając. Chwilę poszperała i znalazła mały, skórzany woreczek, co wywołało lekki uśmiech na jej twarzy o czerwonych policzkach. Zrobiła kilka kroków i stanęła naprzeciw baru, którego odrzwia pchnęła natychmiast lewą ręką. Te natychmiast uchyliły się, ukazując przed dziewczyną wnętrze lokalu, to zaś od razu przypadło Altharis do gustu, więc bez zastanowienia wślizgnęła się do środka. Cicho zamknęła drzwi za sobą, po czym rozejrzała się po pomieszczeniu. -Witam. Mruknęła, widząc, iż nie jest tu sama, a nie chciała przecież wyjść na niekulturalną. Wolnym krokiem udała się w stronę lady i przy niej usiadła na jakimś pierwszym, lepszym krześle. Wzrok wlepiła w półkę alkoholi, które mieniły się i aż prosiły, by je zakupić i wypić. Spojrzała na kobietę za ladą i mruknęła w jej stronę coś w stylu 'whisky raz poproszę'. | |
| | | Leitis Podróżnik
Liczba postów : 786 Registration date : 04/11/2008
Karta postaci Srebrniki:
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Pią Wrz 04, 2009 9:54 pm | |
| Kuroi przyjrzała się przybyszce i skinęła jej głową na powitanie. Wstała, wzięła butelkę wybranego alkoholu i położyła ją na ladę. -10 srebrników.- Powiedziała i znów usiadła na swoim krześle wpatrując się w szklankę spirytusu. Niby chciała się napić, ale podnoszenie szkła było takie męczące, że na razie tego nie zrobiła. Przejechała palcem po szkle i spojrzała kątem ona na nieznajomą. -Pani skąd pochodzi?- Spytała jakby trochę zainteresowana. | |
| | | Altharis Strażnik
Liczba postów : 32 Age : 33 Registration date : 01/09/2009 Zwierzęta : 100
Karta postaci Srebrniki: 30.
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Pią Wrz 04, 2009 10:27 pm | |
| Od razu wygrzebała z kieszeni płaszcza niewielką, skórzaną sakiewkę, z której wydobyła żądaną sumę i położyła na ladzie, po czym zgrabnie przesunęła srebrniki w stronę barmanki. Potem szybko schowała sakwę z powrotem tam, gdzie jej miejsce i sięgnęła po przezroczystą butelkę z trunkiem. -Gildia Magów. Odparła na pytanie dziewczynie, podnosząc butelkę na poziom wzroku i przyglądając się jej. Nie pytała rozmówczyni skąd ona pochodzi, gdyż wydawało się jej to logiczne - skoro prowadzi bar w tym mieście, to jest jego mieszkanką, czyż nie? Powoli opuściła butelkę, odkorkowała ją i pociągnęła z gwinta porządnego łyka. Od razu poczuła, jak po kolei jej jamę ustną, przełyk i w końcu żołądek ogarnia odczucie dziwnego ciepła; w końcu piła 'ognistą wódkę'. -Altharis. Przedstawiła się po upływie kilku sekund, stawiając whisky na ladę i wyciągając ku dziewczynie dłoń. | |
| | | Anahel Szlachcic
Liczba postów : 58 Registration date : 05/09/2009 Zwierzęta : 100
Karta postaci Srebrniki: 46
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 5:11 pm | |
| Też coś. Żeby młoda arystokratka musiała jechać do innego miasta, bo w owym właśnie znajdował się jakiś "popularny" bar. Łaskawie dała ująć swą dłoń w rękawiczce powożącemu, by pomógł jej przy wysiadaniu, zaraz jednak zabierając ją i posyłając mu oschłe spojrzenie. Stała przed barem, patrząc na niego krytycznie. Wampirzyca porządnego rodu w takim miejscu? Godne pożałowania. Dziewczyna jak widać była zdolna. Żałowała samej siebie. Oh. Weszła do środka, starając się nie za długo dotykać klamki. W końcu wszyscy jej dotykali. Dostała niemal zawrotów głowy na myśl, że dostanie szklankę z której piło tylu klientów, lecz co poradzić. A może spotka tu kogoś, kogo krew jej przypadnie do gustu i napije się jej? Możliwe. Zasiadła gdzieś przy ladzie, z daleka jednak od reszty. Nie lubiła spoufalać się z obcymi. Założyła nogę na nogę, przyglądając się etykietkom butelek. Byle mieli dobry alkohol tutaj. Wtedy na pewno bar zyska w jej oczach. Po jakimś czasie, wymówiła w końcu swych dźwięcznym głosem nazwę trunku, by barman mógł ją obsłużyć, czego też jej nie odmówił. Mało tego, wykrzywiał swoją nędznie przystojną twarz w szelmowskim uśmieszku. No cóż, Anahel jakoś to przeżyje. | |
| | | Altharis Strażnik
Liczba postów : 32 Age : 33 Registration date : 01/09/2009 Zwierzęta : 100
Karta postaci Srebrniki: 30.
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 5:39 pm | |
| Jej uwagę przykuło skrzypnięcie drzwi, które zazwyczaj towarzyszyło im przy otwieraniu. Nie obróciła głowy w tamtą stronę, jedynie kąt oka zawiesiła na przybyłej i śledziła tak, aż ta usiadła, po czym przyjrzała się jej. Dziewczyna poruszała się z gracją i była odziana w nie byle jaką suknię, toteż Altharis wywnioskowała, iż może należeć do rodu szlacheckiego. Przybyła jednak nie rzuciła w ich stronę nic, co mogłoby oznaczać jakieś przywitanie, więc zapewne nie miała ochoty rozmawiać z kimś z 'niższych sfer', jednak Unico jakoś nie za bardzo to leżało - w sumie i tak musiała się już zmywać, miała zamiar kogoś odwiedzić. Wstała więc i zakorkowała butelkę, po czym chwyciła ją za szyjkę i zdjęła z lady, oczywiście uprzednio spuszczając wzrok z dystyngowanej damy. -Na mnie już czas. Rzekła tylko w stronę właścicielki baru i skinęła jej przy tym lekko głową. Wolną ręką poprawiła płaszcz i wolnym krokiem ruszyła w stronę wyjścia. Gdy dotarła do drzwi, pociągnęła lekko za klamkę, by nie uchylić ich za bardzo i nie wpuścić za dużo chłodnego powietrza z zewnątrz, po czym wyślizgnęła się przez nie i żwawo ruszyła przed siebie.
<z/t> | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 5:46 pm | |
| Otworzył oczy, musiał w końcu jakoś odpocząć po tylu dniach bez snu. W sumie nie przeszkadzało mu egzystowanie w tym barze bez jakiegokolwiek snu, nie marnował prawie w ogóle energii a umysł jakoś działał poprawnie więc po co? Leniuchowanie w barze mu odpowiadało, przynajmniej na razie do póki miał obiecaną za tę 'pracę' zapłatę. W sumie nie można winić chłopaka za to że nic się w owym miejscu nie dzieje, choć to chyba raczej dobry znak? Omiótł to miejsce leniwym wzrokiem tak na wypadek, by sprawdzić czy wszystko jest dobrze, czy nikt nie zakłóca spokoju. Napiwek który dostał już dawno był w kieszeni, nie chciał kusić losu i zostawić go na ladzie, o nie. Te piękne srebrne monety potrzebują trochę czułości i ciepła kieszeniowej! |
| | | Anahel Szlachcic
Liczba postów : 58 Registration date : 05/09/2009 Zwierzęta : 100
Karta postaci Srebrniki: 46
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 5:52 pm | |
| Dziewczyna natomiast czując na sobie wzrok obcej kobiety, wręcz ze znudzeniem odwróciła głowę, by utkwić swoje złote tęczówki w jej oczach. Porcelanowa twarz pozostała obojętna. Niemal. Mimo wszystko kącik ust uniósł się w grymasie dziwacznego uśmiechu. A właściwie był to cień uśmiechu. Zwykle młoda Anahel zapewne by się przywitała, mimo iż właściwie faktycznie nie musiała rozmawiać z nikim z niższych sfer. Bar jednak mógł być meliną, a ludzie w nim mogli okazać się rabusiami. Choć twarz dziewczyny była za łagodna na to. Wampirzyca wpatrywała się w nią, dopóki ta nie zniknęła za drzwiami. Zapamiętała zapach jej krwi. W myślach zaśmiała się drwiąco. Zbyt łagodne rysy twarzy? Co też ona bredziła. Sama była chodzącą śmiercią, mając twarz porcelanowej lalki i ciało kruchej, młodej dziewczyny, a jej śnieżnobiałe dłonie jak i blade, kształtne usta, zdawały się być nigdy nie splamione krwią. Śmieszne. A może były takie właśnie dlatego, że krwią były splamione kilka razy w tygodniu? Westchnęła cicho, spoglądając na poczynania barmana. Cholera. Tylko pomyślała o krwi i poczuła jej zapach już nie mogła skierować myśli na inny tor. Będzie musiała dziś zapolować. Zwłaszcza, że nie było to miasto w którym mieszkała. Mogła sobie pozwolić na chwilę zabawy. Gdzieś w głębi złotych tęczówek pojawiła się szkarłatna plamka. Dziewczyna na chwilę zakryła twarz dłonią, by się uspokoić. Po chwili podniosła głowę i obdarzyła barmana iście pięknym uśmiechem, który jednak zaraz zgasł. W dodatku czyjaś krew zaczęła szybciej krążyć w żyłach. Ktoś się przebudził? Zignorowała to. Przed chwilą przecież zmieniała tor swoich myśli. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 6:01 pm | |
| Spojrzał na świecącą, białą dziewczynę która przebywała tu od niedawna. Przeleciał po niej badawczym wzrokiem od góry do dołu lecz po chwil śledził wzrokiem muchę tu latającą. Była ciekawsza, lecz żeby się aż tak nie nudzić, dyskretnie sięgnął ręką w pobliski cień na ścianie, kończyna zatopiła się w mroku i wyszła z pod krzesła na którym siedziała dziewczyna po czym sięgnęła do jej sakwy i zwinnie wyciągnęła z niej 4 srebrniki. Ach udało mu się to dzisiaj nie ma co, kolejne piękne monetki trafią do jego kieszeni (oszczędź sobie, w profesjach pisze wyraźnie że jedynie złodziej może przyłapać drugiego złodzieja xd) Rączka wróciła do swego właściciela i umieściła nowiuśkie srebrniki w kieszeni złodziejaszka. Ach ta robota jest boska |
| | | Anahel Szlachcic
Liczba postów : 58 Registration date : 05/09/2009 Zwierzęta : 100
Karta postaci Srebrniki: 46
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 6:07 pm | |
| (umiem czytać kimkolwiek jesteś, że mnie pouczasz)
Nic ciekawego się tu nie działo. Dziewczyna siedziała jak siedziała, uraczona trunkiem, którego zaraz skosztowała, obawiając się jednak nieco, że może jest zatruty. Kto wie, czy ktoś nie wiedział już o jej obecności tutaj? A wrogów miała sporo. To znów wywołało na jej buźce blady uśmiech. Jedynie błysk w oczach zasugerował, że coś faktycznie ją rozbawiło. I bynajmniej była to twarz jakiegoś chłopaka, który gapił się na nią, jakby od dawna każda inna brzydziła dotknąć się go. Czemu w sumie się nie dziwiła. Chłopak z baru? Dla szlachcianki to żadna pokusa. Być może w swoim mieście znajdzie kogoś, kto przyciągnie jej uwagę. Inny przystojny wampir? Marzenia! Była jednak młoda, więc pozwoliła swoim myślom odpłynąć w nieco nierealne tematy. Cóż dokończy swoją małą porcyjkę alkoholu, by znaleźć swój szkarłatny narkotyk, po czym uda się do siebie. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 6:12 pm | |
| >jestem bogiem, dobrze o tym wiesz <3 <
Ach monetki, ten piękny blask, ten piękny, metaliczny dźwięk, okrągły kształt i sposób w jaki czujesz iż masz ich dużo w kieszeni... Ach Sai mógł się teraz rozpłynąć, mając tyle ukochanych w swej kieszeni. W jego głowie nie było nic prócz swego pięknego skarbu który z każdym ruchem chłopaka wytwarzał ten piękny, charakterystyczny dźwięk. No ale cóż, mimo że ma już troszku kasy, i tak chciał jeszcze wycisnąć coś z tego marnego miejsca i zarobić więcej, więcej i więcej. Obmyślał różne plany co, jak i kiedy znów będzie w stanie odlecieć z tego świata wraz z poczuciem zimnych, nowych monet w swej dłoni. |
| | | Anahel Szlachcic
Liczba postów : 58 Registration date : 05/09/2009 Zwierzęta : 100
Karta postaci Srebrniki: 46
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 6:19 pm | |
| (wololo...)
Dziewczynie owo brzęczenie zaczęło przeszkadzać. To, że brzęczy mucha, było z natury normalne. To, że jakiś białowłosy cudak ma dziwne pragnienia, nie było już niczym naturalnym. Według niej oczywiście. W każdym bądź razie, skoro chciał zarobić, nie powinien odstraszać klientów. A to właśnie robił. -Niech pan zakończy miotanie się po tym pomieszczeniu bez celu, gdyż pieniądze pana wydając okropny metaliczny dźwięk-stwierdziła sucho. Niechby ktoś dał jej na niego zlecenie! Zasztyletowałaby go, a ciało wrzuciła do rzeki, nie próbując już nawet jego zapewne i tak obrzydliwej krwi. Czy była ona obrzydliwa ? Ciężko było jej to stwierdzić, jednak panna Anahel była jeszcze nieco dziecinna. Jeśli ktoś jej nie przypadł do gustu, wszystko co z nim związane było dla niej odrażające. Typowo arystokratyczne podejście. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 6:25 pm | |
| Nic nie słyszał, miał taką tendencję do nie-słyszenia małych laleczko-cośo-podobnych dziewczynek które uważają wszystko inne za gorsze, a w rzeczywistości same są przez to żałosne, no cóż przynajmniej robią za dobre dzifki, nawet dają za darmo... No ale skąd że mógłby to wiedzieć Sai? Nie znał tej osóbki i nie miał zamiaru, kontynuował swoje bo jakoś innym to nie przeszkadzało, zresztą w barze nie było cicho aż dziw że to cóś usłyszało jego ukochane monetki! |
| | | Anahel Szlachcic
Liczba postów : 58 Registration date : 05/09/2009 Zwierzęta : 100
Karta postaci Srebrniki: 46
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 6:29 pm | |
| Skakał przed niemal jej nosem więc ciężko było nie słyszeć. Zwłaszcza, że jak zaznaczyła wcześniej, brzęczenie muchy było tu słyszalne. Widać nie miał wielu klientów. Z taką ogładą to nie dziwne. Czy uważała kogoś za gorszego? Na pewno też żałosny mężczyzna był za takowego uważany przez nią. Chociażby przez to, że grał głupiego. A może takim był? Nie jej sprawa. Ona w to wnikać nie musiała. Ba, nie chciała. Jej blade dłonie dalej spokojnie oplatały szklankę z alkoholem, a dziewczyna przeniosła wzrok na okno. Może ściągnąć tu swojego brata? Miałby wiele ubawu z zabijania tych nędznych istotek, które miały się za lepsze. Dziewczyna rączek brudzić nie będzie, zwłaszcza, że w porównaniu z braciszkiem była słabiutka. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 6:34 pm | |
| Och nigdy przenigdy! Nie zbliżałby się do tego czegoś jezu jakie to straszne! Uciekł na zaplecze i się zamknął |
| | | Anahel Szlachcic
Liczba postów : 58 Registration date : 05/09/2009 Zwierzęta : 100
Karta postaci Srebrniki: 46
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 6:37 pm | |
| W końcu! Chwila spokoju! Zero brzęczenia! Dziewczyna aż uśmiechnęła się radośniej i przeciągnęła nieznacznie. No proszę. W końcu jakiś mały powód, który przywołał na jej twarz chociażby na chwilę szczery uśmiech. Szkoda tylko, że owa kobieta wyszła wtedy. Jej krew pachniała słodko, przez co i Anahel pałała do niej sympatią, nie znając jej. W dodatku miała cudowne oczy i łagodną twarz. Musi ją jeszcze spotkać. | |
| | | Taya Szlachcic
Liczba postów : 270 Registration date : 25/08/2009 Zwierzęta : 100
Karta postaci Srebrniki: 25
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 10:29 pm | |
| Przywędrowała tutaj. W takcie drogi zasłoniła twarz kapturem płaszcza towarzyszącego jej maga. Wykorzystała też jego osobę jako lokaja do otworzenia drzwi i weszła do środka. Fioletowe oczy spokojnie zmierzyły całe pomieszczenie. Nie widziała znajomego Ducha. Pociągnęła nosem i bezbłędnie wyczuła wampirzycę. Przyjrzała się jej. Och, tak, zdaje się, że to inna ze starego rodu z jej miasta. Mniejsza o to. Praktycznie nie utrzymywała kontaktu z resztą szlachty, była na to zbyt stara. Zajęła miejsce przy barze, nie zdejmują płaszcza ani nie odsłaniając twarzy. | |
| | | Etolepsed Mag
Liczba postów : 225 Registration date : 24/08/2009 Zwierzęta : 100
Karta postaci Srebrniki: 50
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 10:39 pm | |
| Otworzył drzwi damie, bo wypadało, a zaraz po niej wkroczył do środka. W drodze do baru wyciągnął z torby swój napój i usiadł obok swojej towarzyszki, nie dopytując się czemu nie ściąga kaptura. Nie miał powodu ku temu, a on może miała. Zrobił kilka łyków wydajać przy tym nieokreślone mruczenie i odsunął wreszcie ją od ust. - Lepiej Otarł usta wierzchem dłoni i popatrzył na Taye od boku. - Życzysz sobie coś do picia? Zagadnął tonem, trochu uległym, ale bez przesady. Był po prostu grzecznościowy. | |
| | | Taya Szlachcic
Liczba postów : 270 Registration date : 25/08/2009 Zwierzęta : 100
Karta postaci Srebrniki: 25
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 10:49 pm | |
| Cieplej jej. Zresztą nie życzyła sobie, by ktokolwiek ją rozpoznał. Tak czuła się bezpieczniej, anonimowa. I znów pił wodę. -Smacznego.-mruknęła uprzejmie. Popatrzyła na niego, lecz z jej oczu nie dało się nic wyczytać. -A Ty? Tylko woda?-przewróciła oczami. Ciekawa była czy uda się jej go śpić i zgwałcić. Chociaż nie, miał za dobrą krew. To czy upić i dać Sai'owi do gwałtu da się? | |
| | | Etolepsed Mag
Liczba postów : 225 Registration date : 24/08/2009 Zwierzęta : 100
Karta postaci Srebrniki: 50
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 10:59 pm | |
| - Dziękuje Odrzekł uprzejmie, chowając butelkę tam skąd ją wyciągnął. Zerknął na nią uważniej, gdy zapytała. - Innych trunków nie pijam w barach, ewentualnie w gościnie u kogoś. Co najwyżej wino, mocniejsze trunki jakoś mi nie smakują za bardzo. A woda... muszę pić wodę, inaczej bym zginał. Uśmiechnął się niemrawo, dobrze że nie wiedział co po jej główce chodzi. - A ty pani? Odwrócił wcześniejsze pytanie w jej stronę. | |
| | | Taya Szlachcic
Liczba postów : 270 Registration date : 25/08/2009 Zwierzęta : 100
Karta postaci Srebrniki: 25
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 11:10 pm | |
| -Nie ma za co.-obojętne słowa. Nie uniknęła jego wzroku, odpowiedziała nieprzeniknionym spojrzeniem. -Wino... Jakby pojawił się barman to i wino by się znalazło.-wydęła wargi. Rozważała czy może nie ma na zbyciu jakiś odurzających tabletek... Chociaż nie, z uwięzionego Eto nie brałoby się krwi tak dobrze jak z tego na wolności. Kalkulowała. -Jestem wszystkopijna.-nie powiedziała, że na pusty żołądek starczy jej jedna butelka wina z krwią ani, że na pelny to i pięcioma się nie upije. Jej do życia potrzebna była krew, nie woda, ale o tym pewnie już wiedział, więc nie ma co się powtarzać. | |
| | | Etolepsed Mag
Liczba postów : 225 Registration date : 24/08/2009 Zwierzęta : 100
Karta postaci Srebrniki: 50
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 11:18 pm | |
| Nie zareagował na jej wzrok, ale zaśmiał się. Sam nie wiedział czemu, ale jak tak na niego patrzyła po prostu śmiać mu się zachciało. Taki miała zabawny wyraz twarzy wtedy. - Wybacz, przepraszam - rzucił pośpiesznie, próbując się jakoś ratować i odetchnął głębiej. Pomogło, śmiech ucichnął po chwili. - Wszystko, ale krwiopijna zwłaszcza. Przekonałem się o tym - rozmasował jeszcze świeże ugryzienie na szyj, wodząc po nim opuszkami. Lekki przymrużył oczy, piekło jeszcze, ale przechodziło. - Może pani przeniesiemy się do Ciebie? Dostałabyś wtedy i swój ulubiony trunek - rzucił kąśliwie i złośliwczy uśmiech. W każdym razie rozłożył się na ladzie jak pan. | |
| | | Taya Szlachcic
Liczba postów : 270 Registration date : 25/08/2009 Zwierzęta : 100
Karta postaci Srebrniki: 25
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" Sob Wrz 05, 2009 11:22 pm | |
| Uniosła lekko brwi. Nie widziała w sobie nic zabawnego, no ale niech będzie. Śmiech to zdrowie, może mu się szybciej ugryzienie zagoi? -Proszę.-odpowiedziała. Nie udzieliła jej się wesołość maga, siedziała nadal z obojętną miną. Wystudiowanym ruchem sięgnęła po kartę i zagłębiła się w dobrze znanym spisie trunków. -Już ustaliliśmy, że to Twoja wina, o panie, bo igrałeś z ogniem.-wystawiła język, na chwilę rozpogadzając się. Zwłaszcza gdy zauważyła zmrużenie oczu. Zachichotała jak mała dziewczynka. -Znów igrasz z ogniem, kochanieńki.-zauważyła już uspokojona. -Przekonaj mnie, że jesteś wart wkroczenia w moje progi.-wyzwanie, o tak. Niech dostanie kolejną porcję rozrywki. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga" | |
| |
| | | | Bar "Lasmiro no Giruga" | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|