Kraina Kayami
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Kraina Kayami

Przyłącz się do naszego fantastycznego świata...
 
IndeksSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Bar "Lasmiro no Giruga"

Go down 
+19
Blair
Ijiwaru
Rosiel
Dulce
Shirou
Sachiko
Naoki
Azakeru
Anahel
Altharis
Ivy
Serrai
Selene
Vallorth
Elys
Alexiel
Taya
Etolepsed
Leitis
23 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 9 ... 15, 16, 17 ... 22  Next
AutorWiadomość
Shirou
Duch
Shirou


Liczba postów : 66
Registration date : 11/09/2009

Karta postaci
Srebrniki: 25

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 8:55 pm

-Więc się ożeniłaś? - Skoro nie jest niewiastą to musi być żoną bo są tylko dwa rodzaje kobiet/dziewczyn: niewiasta i żona. Duszek wiedział najlepiej, nie wiedział nic po za tym co wiedział więc jak mógł wiedzieć że wie bardzo mało?
-Bułce? Oryginalne imię - Przyznał lecz zastanawiało go dlaczego Bułka nie przedstawiła się jako Bułka lecz jako Bułce? No cóż, miała ogon i... Uszy! Jakie fajne uszy... Uszy też miała, co bardzo spostrzegawczy pan duszek zauważył dopiero teraz.
Powrót do góry Go down
Taya
Szlachcic
Taya


Liczba postów : 270
Registration date : 25/08/2009
Zwierzęta : 100

Karta postaci
Srebrniki: 25

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 8:56 pm

Właśnie dlatego nienawidziła magii. Chwała bogu trzymała się na tyle, by nie upaść. Co to ma znaczyć, żeby tracić kontrolę nad własnym ciałem? Niby z jakiej racji oni robią jej coś takiego? Znajdując się tuż przy fotelu oparła od niego bokiem i powoli "zjechała" w dół, aż kucając owinęła się ramionami. Przymknęła oczy, wargi jej drżały co i rusz odsłaniając albo zasłaniając kły.
-Jaka owca pójdzie za panem, który proponuje jej tylko kij?-spytała hardo, choć skulona pozycja przeczyła takiej postawie. A trudno, ma pół tysiąca lat, najwyżej ją zabiją. Wreszcie?
Powrót do góry Go down
Dulce
Sługa
Dulce


Liczba postów : 15
Age : 30
Registration date : 16/09/2009
Zwierzęta : 100

Karta postaci
Srebrniki: 35

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 9:04 pm

Westchnął cicho. Nie podda się. Nie wie jak ale mu to wyjaśni, że nie jest dziewczyną czy kobietą.
-Słuchaj uważnie co mówię... Je-stem chło-pa-kiem.
Powiedział najdokładniej jak mógł. Przy tym nie poruszał uszami, ni ogonem by mógł się jak najbardziej skupić. Nawet zapomniał o tym że siedzi mu na rękach.
Powrót do góry Go down
Naoki
Szlachcic
Naoki


Liczba postów : 100
Registration date : 07/09/2009
Zwierzęta : 100

Karta postaci
Srebrniki: 35

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 9:05 pm

I przylazł. Miał talent do wpadania na wampirzycę.
-Hayo- rzucił do ogółu. Usiadł na fotelu w dość dobrym miejscu żeby wszystko słyszeć i obserwować. NAdgarstek miał owinięty bandażem.
Powrót do góry Go down
Shirou
Duch
Shirou


Liczba postów : 66
Registration date : 11/09/2009

Karta postaci
Srebrniki: 25

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 9:07 pm

-Nie-je-steś - Wytłumaczył Mu w sposób w jaki On sam się porozumiewał. Duszek wiedział lepiej, w końcu widział już jak chłopak wygląda i jak dziewczyna wygląda a Ona była dziewczyną i koniec.
On również zapomniał że ma Ją na rękach i mało co a by Ją puścił lecz nie puścił ale przytulił mocno do siebie... Jakoś...
Powrót do góry Go down
Dulce
Sługa
Dulce


Liczba postów : 15
Age : 30
Registration date : 16/09/2009
Zwierzęta : 100

Karta postaci
Srebrniki: 35

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 9:12 pm

Naprawdę już tracił siły na takie akcje. Zamknął z wolna oczy i oparł się wygodniej o niego. A co tam. Kiedyś to zrozumie. Zresztą, najlepiej było by coś w końcu zjeść, nie przylazł tu bez powodu. Tak też coś cicho burknęło mu w brzuchu.
-Amcia...
Skomentował krótko. Skoro ten duch taki miły to może zainwestuje w posiłek dla dzieciaka.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 9:27 pm

Kyou znudzony siedzeniem w samotności, postanowił zawitać do miejscowego baru. Zrażony ostatnimi wydarzeniami, miał nadzieję, że tu nie będzie incydentu, który mógłby go znów uszkodzić. Mogłoby go to wpędzić w całkowita izolacje od dziwnych stworzeń, z którymi przyszło mu egzystować. Jednak bytowanie wśród ludzi nie było tak skomplikowane. Wkroczył zerkając pewnie po kątach. Nie rozglądał się zbytnio, sprawiał więc wrażenie obeznanego z tymi kątami. Zrzucił pelerynę i usiadł przy jednym ze stolików, podpierając głowę ręką.
Powrót do góry Go down
Etolepsed
Mag
Etolepsed


Liczba postów : 225
Registration date : 24/08/2009
Zwierzęta : 100

Karta postaci
Srebrniki: 50

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 9:29 pm

Trudno coś wykonywać nieprzytomna postacią Oo" No nieprzytomny leżał na brudnej podłodze baru, nie mogąc nic zrobić, powiedzieć. Zero. Zdany na łaskę opatrzności czy innego cholerstwa.
Powrót do góry Go down
Naoki
Szlachcic
Naoki


Liczba postów : 100
Registration date : 07/09/2009
Zwierzęta : 100

Karta postaci
Srebrniki: 35

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 9:35 pm

Akurat tak się złożyło że Kyou usiadł przy stoliku który okupywał Naoki
-Nie znam cię- tylko stwierdzenie faktu. Przyglądał się nowoprzybyłemu z zaciekawieniem
Powrót do góry Go down
Leitis
Podróżnik
Podróżnik
Leitis


Liczba postów : 786
Registration date : 04/11/2008

Karta postaci
Srebrniki:

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 9:41 pm

Kuroi spojrzała na inkwizytora i uśmiechnęła się lekko. Podobało jej się, iż nie zajmują się nią. Kiedy spostrzegła nowych klientów od razu nie spodobał się jej jeden. Przybliżyła się do głównego inkwizytora i przybliżyła twarz do jego ucha szepcząc.
-Wydaje mi się, iż tamten osobnik- spojrzała kątem oka na Naokiego – jest grzesznikiem. Widać, że zna tą dziewkę.- Zakończyła cichy monolog prostując się z niewinnym wyrazem twarz. Położyła dłonie na biodrach wsuwając palce w miękki materiał kimona i powoli, bezgłośnie powędrowała do Dulce oraz Shirou.
-Czy państwo chcieli być coś zamówić?- Spytała przejeżdżając sobie dłonią po włosach, dając kociakowi do zrozumienia, że ma ukryć uszy. Czekając na zamówienie cały czas się uśmiechała miło, ale jednak z odrobiną słodkości. Jeżeli w ogóle się tak da. Poprawiła sobie rękawy tak, aby wystawały jej dłonie i znów stała praktycznie nieruchomo, tylko raz spojrzała na salę, ale z taką szybkością, że można by tego nawet nie zauważyć.
Powrót do góry Go down
Taya
Szlachcic
Taya


Liczba postów : 270
Registration date : 25/08/2009
Zwierzęta : 100

Karta postaci
Srebrniki: 25

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 9:44 pm

Najchętniej rozerwałaby w strzępy wszystkich tu obecnych. Typowa ludzka obojętność. Mogliby się przynajmniej nad nią zlitować i w łeb dać, mogłaby stracić przytomność, a nie tylko panowanie nad sobą. Siedziała więc sobie przy tym fotelu i powarkiwała. Przynajmniej jednego się nauczyła: nie zaczepiać inkwizytorów. A raczej unikać miejsc z nimi związanymi... Swoją drogą nie dziwiła ją taka a nie inna reakcja otoczenia: sama też nie ryzykowałaby karku dla kogoś obcego, zwłaszcza, że tak może się jeszcze da obłowić, zapłacą za współpracę? Mimo wszystko wątpiła, by po bliższym zbadaniu życiorysów ktokolwiek tutaj mógł się nadawać na "owieczkę pana".
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 9:48 pm

Kyou został wyrwany z myślenia o niebieskich migdałach, co tak bardzo lubił. Przeniósł rozmarzone spojrzenie z sufitu na nieznajomego. Zmierzył go taksującym wzrokiem milcząc przez moment.
- Grzeczność nakazuje witać się ze znajomymi, a tych których znać nie mamy ochoty, zwyczajnie ignorować. - Wyrecytował z domyślnym uśmiechem. - Zająłem to miejsce bo przypadło mi do gustu, jeśli nie odpowiada ci moje towarzystwo, możesz się przesiąść. Nie widziałem tu rezerwacji. - Powrócił do poprzedniej czynności.
Powrót do góry Go down
Naoki
Szlachcic
Naoki


Liczba postów : 100
Registration date : 07/09/2009
Zwierzęta : 100

Karta postaci
Srebrniki: 35

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 9:51 pm

-Czy ja powiedziałem, że mi nie odpowiada? Jak ja kocham nadinterpretację- ciężkie westchenienie.
-Poza tym zdaje się że ty musiałbyś się przesiąść jeśli by już do tego doszło, zresztą nie ważne. Nazywam się Naoki. Zastanawiam się tylko z kim siedzę przy stoliku.- wzruszam riamionami.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 10:01 pm

- Nie musiałbym się przesiadać, bo nie mam na to ochoty. Siedzę tu i już. - Poprawił się, zdając sobie sprawę z tego, że za bardzo rozłożył się na stoliku, a na sypialnie pomieszczenie nie wyglądało. - Kyou. - Skinął głową, uśmiechając się uprzejmie. Kodeks dobrych manier miał w małym paluszku, jednak nie przeszkadzało mu to zręcznie go unikać. - I mam nadzieję, ze ta znajomość przyniesie mi jakieś korzyści. - Rzekł unosząc brwi.
Powrót do góry Go down
Naoki
Szlachcic
Naoki


Liczba postów : 100
Registration date : 07/09/2009
Zwierzęta : 100

Karta postaci
Srebrniki: 35

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 10:04 pm

-Korzyści? Oby obustronne.- rozwalił się na fotelu. Cóż komfort przede wszystkim. Popatrzył na wampirzycę. Może i by ją dobił, taka szansa, ale cóż nie chciało mu się ruszać z fotela jak w końcu znalazł wygodną pozycję.
Powrót do góry Go down
Elys

Elys


Liczba postów : 1934
Age : 32
Registration date : 10/06/2008

Karta postaci
Srebrniki:

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 10:50 pm

Inkwizytorzy zaczęli się zajmować schwytanymi heretykami, w końcu po złapaniu trzeba coś z nimi coś zrobić. Dwóch najwidoczniej niższych rangą lub młodszych od reszty osób w czarnych płaszczach zajęła się Tayą i Eto. Oboje skrępowano odpowiednimi więzami, na wszelki wypadek założono im amulety obezwładniające. Nigdy niewiadomo jak długo zaklęcia będą działać na danego osobnika. Ułożono ich na kanapie koło siebie. Główny inkwizytor wciąż rozmawiał z właścicielką baru, a reszta nie miała mu zamiaru przeszkadzać. Złapani tak czy siak trafią do inkwizytorskich lochów i dostąpią tam zaszczytu poczucia łaski samego pana. Zapewne dostąpią także cudu zbawienia ich dusz, jeśli tylko uda im się dożyć.
-Sądzi, więc panienka, że ten przybyły chłopak też jest heretykiem? –Dopytał się tak dla upewnienia i pokiwał głową w zamyśleniu-wszystko możliwe, w tych czasach nawet zwiotczała staruszka może być wyznawczynią najdziwniejszych bożków.-Jeszcze raz dobrze przyjrzał się Naokiemu, tak jakby chciał się upewnić czy aby o nim na pewno mówią. W końcu machnął niedbale dłonią w jego stronę a już po niespełna sekundzie przy chłopaku stał jeden z inkwizytorów.
-Dziecko moje drogie czy ty, aby na pewno nie bluźnisz przeciw naszemu najświętszemu panu-spytał niski inkwizytor o głębokim męskim głosie, całkowicie niepasującym do jego karłowatej postury. Przybliżył się do Naoki’ego tak jakby chciał na nim wymusić odpowiedź. Wystarczy małe potknięcie a po chłopaku wiele nie zostanie, inkwizytorzy już o to zadbają.

Wtem do pomieszczenia weszła inna postać w ciemnym płaszczu. Oczywiście owa pelerynka nie przypominała inkwizytorskiej, miała nieco inny krój, kolorem były podobne, lecz ta, która dopiero się tu pojawiła miała nieco sprany kolor. Spod ciemnego jak smoła kaptura dziko zielone oczy zerknęły na przebywających tutaj ludzi. Dobrze skryta twarzyczka nie zdradzała przez pierwsze momenty tożsamości przybyłej istotki, no, ale w końcu przyszedł moment na odezwanie się, co popsuło całą zasłonę tajemnicy.
-Przepraszam panów…-zaczęła grzecznie Elys kierując się do jednego z inkwizytorów. –Ale to mój uczeń-wskazała rękę na Eto. –Wiem, że jest dość…jakby to nazwać…dziki, to tylko dzieciak, mam nadzieję, że nie naraził wam się niczym szczególnym. –Wciąż nie zdejmowała kaptura, co bardzo rozdrażniło głównego inkwizytora. Podszedł do Elys chciał jednym ruchem dłoni zrzucić jej kaptur z głowy, lecz ta w porę uniknęła tegoż ruchu.- Musisz mi najjaśniejszy panie wybaczyć, ale wolę by ta część ubrania nie odkrywała mego ciała. Tak też powróćmy do sprawy mego ucznia. Jest on magiem i posiada licencję gildii magów. Jeśli mi dobrze wiadomo nie lubicie za mieszaniem siew sprawy gildii, sądzę, iż tym razem wystarczy mu jedynie upomnienie i nawróci się szybko na odpowiednią wiarę.
-Mag? –Zapytał tylko z przyzwyczajenia. Podsunął swoją twarz do jej. Dziewczyna uniosła głowę, tym razem nie skrywała koloru oczu. Gdy błysnęło coś pod kapturem inkwizytor cofnął się nieznacznie. Zrobił to raczej z zaskoczenia niż ze strach, w końcu inkwizytorzy boją się jedynie złości swego boga. –Niech i tak będzie. Tym razem możemy go zostawić.
-Dziękuję wam za waszą łaskę. –Ukłoniła się inkwizytorom a ci niechętnie zdjęli z szyi chłopaka amulet. Powoli zaczęła wracać mu świadomość.
Powrót do góry Go down
https://rasyfantasy.forumpolish.com
Naoki
Szlachcic
Naoki


Liczba postów : 100
Registration date : 07/09/2009
Zwierzęta : 100

Karta postaci
Srebrniki: 35

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 10:59 pm

-Najświętszemu panu? Bluźnić nie bluźnię- to że wcale go te aspekty życia nie interesują już nie wspomniał. Coś słyszał o inkwizytorach i o ich zapale do prostowania ścieżek zbłąkanych owieczek. Raczej bardziej problematyczne było to, że dla nich Nao był istotą "przyzwaną" z piekieł czy innego miejsca. Cóż jako demon nie był ani dobry ani zły w teorii. Nawet się nie skrzywił na "drogie dziecko". Oczywiście do swojego pochodzenia też się nie przyznawał.
Powrót do góry Go down
Etolepsed
Mag
Etolepsed


Liczba postów : 225
Registration date : 24/08/2009
Zwierzęta : 100

Karta postaci
Srebrniki: 50

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 11:06 pm

Głowa go bolała jakby dostał kamieniem kilkukilogramowym po niej. Ciche mamrotanie i niezręczne podnoszenie się do pozycji siedzącej. Zero orientacji w terenie jaki i w czasie. Dostał nawet lekkie zaćmienia pamięci, więc bezmyślnie wpatrywał się w sylwetkę jak dobrze mu znanej kobiety (a jakże, tylko że nie pamiętał teraz nieprzytomnie. Oczy miał blade jakby płomień zawsze w nich płonący zagasł i nie miał siły się znów zapalić całym swoim potencjałem. Był blady i wyglądał niewyraźnie jednym słowem.
"Kurczę czy ja aby nie śnię, to..."
Jak odskoczył, tak władował się na jednego z inkwizytorów przewracając się z nim na jeden ze stolików. Drzazgi i roztrzaskane szkliwo wprowadziło krótki, niespodziewany zamęty. Coś cicho jęknął pod nosem i wstał na równe nogi. Dostanie mu się, albo może i nie. Liczył na to drugie, ale to tylko krucha nadzieja. Został wyratowany, ale i tak poniesie konsekwencje, a może i nie. Będzie musiał wypytać o tych panów. Wielcy pasterze. Zrobił minę dosyć pokorną i schylił się z podobnie. Wyprostował się i szybko znalazł się za Elys, chowając się prawie za nią. Nieśmiało, wręcz ze strachem cicho zapytał.
- Czy mogłabyś mistrzyni również uwolnić moją służkę? Ma cięty język i jest pyskata, niewychowana, ale dobrze wykonuje swoje obowiązki i byłoby mi ciężej bez jej pomocy.
Tu skończył swoją przemowę, prawie że czepiając się jej płaszcza. Co najzabawniejsze był od niej wyższy. Nadawało to lekkiej komiczności sytuacji, ale szanował ją więc i respekt czuł. Kwestia sporna.
Powrót do góry Go down
Elys

Elys


Liczba postów : 1934
Age : 32
Registration date : 10/06/2008

Karta postaci
Srebrniki:

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 11:27 pm

To, co zrobił Eto było największym błędem, który można było popełnić w tej sytuacji. Inkwizytorzy nienawidzą niewdzięcznych ludzi. Darowanie życia jest praktycznie niespotykane i jedynie licencja gildii uratowała Eto, w innym przypadku mógłby zostać zabity chociażby na podłodze. Inkwizytorzy nie przepadali także za rzucaniem się na ich braci, potrafili w okrutny sposób odgrywać się za choćby najmniejszą obelgę ku nim skierowaną a rzucenie się na jednego z nich, no cóż, nie było dobrym pomysłem, jeśli chciało się wyjść z tego cało.
-Durniu..-Syknęła pod nosem Elys. Co może miała teraz zrobić? Niewiele jej pozostało, teraz musiała ratować nie tylko tego durnego ucznia, lecz także siebie. Inkwizytorzy jej nie wybaczą, w końcu wstawiła się za buntownikiem i heretykiem. W takiej sytuacji nawet licencja gildii nic nie zdziała. Wściekli inkwizytorzy(oprócz tego, który rozmawiał z Naokim) rzucili się w ich stronę. Skończyły się miłe rozmowy, a sądziła, że wszystko szybko pójdzie i będzie mogła się ponownie zaszyć w jakimś ciemnym i cichym miejscu. Nie miała zbyt dużo czasu na podjęcie decyzji. W mgnieniu oka tuż przed nią pojawiło się kilka czarnych płaszczów. Jednym ruchem dłoni zdjęła z siebie swoją pelerynę, która jedynie przeszkadzałaby jej w walce. Oczy zajaśniały niebezpiecznie a podłoga pod mężczyznami zatrzęsła się nieciekawie. W końcu załamała się pod nimi tak jakby ktoś wcześniej pod budynkiem wykopał wielki dół. Oczywiście Elys starała się w najbardziej możliwy sposób ograniczyć zniszczenia jak i liczbę ofiar, co nie było łatwe przy takiej ilości przeciwników. Niestety nie wszystko poszło tak jak by tego chciała. Jeden z inkwizytorów, zapewne ten najbardziej doświadczony zdołał uniknąć jej ataku. Nie trafił w dziurę i właśnie teraz zamachnął się nad dziewczyną. Pośpiech, nie zdążyła pomyśleć nad tym, co robi. Dotknęła dłonią twarz inkwizytor i dokładnie kilka minimetrów przed głową dziewczyny zatrzymała się jego ręka. Gdyby nie to, co teraz zrobiła zapewne leżałaby teraz z roztrzaskaną głową na zakurzonej podłodze. Jej oczy przestały błyszczeć. Ich kolor wciąż ciemniał aż całe oczy były czarne. W końcu zmęczona upadła na podłogę. Za dużo mocy jak na tak krótkie kilka minut. Dotknięty inkwizytor zaczął się dziwnie zachowywać. Pomógł wstać wszystkim ze swych braci, po czym jakby zapomniał o istnieniu przeciwników z dziwnym wyrazem twarzy rozkazał wszystkim wyjście z tegoż miejsca. Musiał być bardzo ważny gdyż wszyscy inkwizytorzy, zdziwieni czy też obojętni opuścili bez żadnych zbędnych pytań pomieszczenie.

Inkwizytor przyjrzał się Naokiemu. Jego oczy nie mówiły o niczym przyjemnym.
-Wiem, że jesteś demonem chłopcze. Pochodzisz z miejsca, które nasz bóg nie uważa za najświętsze. Prawdopodobnie nosisz w sobie wiele plugastw…-W tej chwili przerwał gdyż usłyszał rozkaz odejścia stąd. Był nieco zdziwiony, ale nie na tyle by przestać się interesować chłopakiem –Tym razem ci się udało, lecz przy następnym spotkaniu porozmawiamy nieco dłużej. –Dziwny uśmiech przemknął przez jego twarz. Chwilę potem inkwizytora już tutaj nie było.
Powrót do góry Go down
https://rasyfantasy.forumpolish.com
Naoki
Szlachcic
Naoki


Liczba postów : 100
Registration date : 07/09/2009
Zwierzęta : 100

Karta postaci
Srebrniki: 35

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 11:32 pm

Cóż poszli sobie i dobrze. Nao tylko prychnął po nosem. Zawsze miał szczęście. Poza tym heretykiem nie był, bo czy może nim być osoba nieochrzczona? Nie bardzo, raczej jest innowiercą.
-Aby ciężki los demona i innych istot piekielnych?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptySob Wrz 26, 2009 11:37 pm

Kichnął. Mała bitwa, która rozegrała się tuż przed nim nie zwróciła jego najmniejszej uwagi. Bujał w obłokach, kiedy to kurz unoszący się w górze dotarł do jego nosa i ściągnął go siłą na ziemie. Rozejrzał się lekko zamroczonym wzrokiem.
- Pozbierają się do kupy, posprzątają lokaj... - Rzekł sam do siebie machnąwszy dłonią w stronę całego zamieszania, które w ogóle go nie interesowało. Wstał i wyszedł. Za dużo kurzu.
Powrót do góry Go down
Shirou
Duch
Shirou


Liczba postów : 66
Registration date : 11/09/2009

Karta postaci
Srebrniki: 25

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptyNie Wrz 27, 2009 11:48 am

Niewiasta na jego rękach zasnęła więc położył Ją na kanapę i znowu zaczął nawiedzać bar. Latał sobie w tę i we wtę mrucząc jak kot aż w końcu stanął przed dziwną postacią i zaczął się gapić na Nią (Kyou)
-Hmm - Zaczął się zastanawiać patrząc na Kyou swą niezmiennie-tępą twarzą.
-Skoro ostatnia niewiasta wmawiała mi że jest chłopakiem a jest niewiastą to Ty wyglądający jak chłopak pewnie będziesz chciał mi wmówić że jesteś niewiastą... - Zastanawiał się na głos. Po długiej chwili zastanowienia ukłonił się przed Kyou, pochwycił Jego rączkę i pocałował delikatnie
-Witaj niewiasto, me imię to Shirou - Uczył się! Teraz to on się pierwszy przedstawił i był bardzo grzeczny choć nawet przedstawiając się jego twarz zostawała ta sama.
Powrót do góry Go down
Rosiel
Handlarz
Rosiel


Liczba postów : 8
Registration date : 09/09/2009
Zwierzęta : 100

Karta postaci
Srebrniki: 570

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptyNie Wrz 27, 2009 12:01 pm

Słyszała o atakach inkwizycji, więc wybrała pieszą drogę do obleganego baru Lasmiro. Otworzyła drzwi dokładnie w momencie wywodu ducha i zatrzymała się na moment.
- Kolejny idiota - przewróciła oczami i udała się w kierunku baru. Usiadła na wysokim krześle i zamówiła białe wino. Za nic miała spojrzenia ludzi, którzy taki trunek o takiej porze uważali za pijaństwo. Ona miała ochotę, więc będzie piła!
Rozejrzała się po barze. Bywała tutaj kilka razy, jednak głównie przed zamknięciem, gdy Zakeriel zostawiał ją 'w bezpiecznym miejscu', a sam załatwiał interesy firmy.
Powrót do góry Go down
Shirou
Duch
Shirou


Liczba postów : 66
Registration date : 11/09/2009

Karta postaci
Srebrniki: 25

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptyNie Wrz 27, 2009 12:05 pm

Gdy zauważył że jego niewiasta sobie poszła zdziwił się lekko. Czy znowu coś zrobił nie tak? Znowu źle postąpił? Ten świat jest zbyt mądry i skomplikowany jak na tego biednego duszka...
Nagle usłyszał jak ktoś wchodzi, powoli skierował wzrok na tę osobę, jego męski instynkt podpowiadał mu by patrzeć na okolice Jej... Walorów, lecz duszek zdominował i zamknął w piwnicy tego diabełka co mu stał na ramieniu i szeptał do uszka i...
Zaczął gapić się na Jej twarz.
Powrót do góry Go down
Rosiel
Handlarz
Rosiel


Liczba postów : 8
Registration date : 09/09/2009
Zwierzęta : 100

Karta postaci
Srebrniki: 570

Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 EmptyNie Wrz 27, 2009 12:16 pm

Było ciepło, nawet jak dla niej, więc rozpięła dwa pierwsze guziki jasnej koszuli. Rozkoszowała się chwilę winem, które według karczmarza było sprowadzane zza morza.
- Nie sądziłam, że wino na ziemi może być tak dobre - stwierdziła sucho, dopijając jego resztkę. Barman machinalnie dolał jej napoju, podczas gdy ona wodziła wzrokiem po otaczającym ją pomieszczniu.
Jej oczy ślizgały się po przedmiotach, twarzach. Nie było tutaj nic z niebiańskiego piękna. Ba, tak mogłoby wyglądać piekło.
- Trochę brudno tutaj macie - zwróciła się ponownie do karczmarza, a ten drgnął i skinął na dwie pulchne kelnereczki, które z zapałem zabrały się do czyszczenia wnętrza. - I powietrze takie stęchłe. Czyżby drewno próchniało? - spytała.
Niemal natychmiast zostały otworzone okna. Skinęła głową z aprobatą. Ciut lepiej. Właściciel musiał być paskudnym typem. Ba, Rosier nie wyobrażał sobie, by władać tym przybytkiem mogła kobieta. W umyśle żadnej niewiasty nie mogłaby się odbić bez echa taka deprawacja zasad estetyki.
Przymknęła oczy, a gdy następnym razem je otworzyła, patrzyła na ducha. W Niebie owiane były niemal legendami. Nikt ich tam w końcu nie widział, a ludzie, którzy trafiali tam po śmierci wielokrotnie zadawali pytanie, jak takim zostać. Ot, by tylko choć na chwilę wrócić do życia, które wcześniej dawało im w kość.
Złociste oczy zalśniły. Nierozwiązana zagadka Boga. Ten, który miłował wszystko i wszystkich mógł skazywać kogoś na wieczną tułaczkę? To z całą pewnością sprawka tego okropnego Lucyfera! Tylko on mógł wpaść na taki pomysł.
On...
- Więc jesteś Shirou, tak? - spytała, a w jej melodynym głosie pobrzmiewała miękkość. Zdawało się, że można się w nim było zanurzyć, jak w puchu. - Ja noszę miano Rosiel.
Mimochodem zerknęła w okno. A nuż pokaże się jej Zakeriel?
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty
PisanieTemat: Re: Bar "Lasmiro no Giruga"   Bar "Lasmiro no Giruga" - Page 16 Empty

Powrót do góry Go down
 
Bar "Lasmiro no Giruga"
Powrót do góry 
Strona 16 z 22Idź do strony : Previous  1 ... 9 ... 15, 16, 17 ... 22  Next
 Similar topics
-
» Kawiarnia "Mulier"
» Karczma "Alabastros"

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Kraina Kayami :: Tarlisja :: Ulice handlowe-
Skocz do: