Kraina Kayami Przyłącz się do naszego fantastycznego świata... |
| | Las War'Shewa | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Sro Lut 25, 2009 8:42 pm | |
| Pojawiłam się, wisząc do góry nogami obok L'a - Tęskniłeś? - Uśmiechnęłam się do niego zawadiacko |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Sro Lut 25, 2009 8:47 pm | |
| Tyrael nie mógł sie do niego przytulić bo nie wiedział na jakiej gałęzi wisi. - Nie nie jestem na Ciebie zły kochanie. - powiedział do niego i obrócił się do Akumu. - Tak tęskniłem. - powiedział posyłając jej całuska różowiastego i truskawkowego. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Sro Lut 25, 2009 8:53 pm | |
| Skrzywiłam się nieznacznie, gdyż nigdy nie lubiłam takich czułości. Nawet od niego. Jednak już po chwili uśmiech powrócił na moją twarz - Ja za tobą też - I na powitanie wcisnełam mu ciastko z kremem za koszule xD Ach, te bitwy na żarcie.. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Sro Lut 25, 2009 8:55 pm | |
| - łeee - Ubrudziła go też. - Beeee!!! - Wyciągnął galaretkę z bita śmietaną i nałożył Aki maseczkę z niej. |
| | | Elys
Liczba postów : 1934 Age : 32 Registration date : 10/06/2008
Karta postaci Srebrniki:
| Temat: Re: Las War'Shewa Sro Lut 25, 2009 8:56 pm | |
| -Upoluj jej coś. –Pogłaskała kicie. -Niestety muszę już iść. Aloha. Pa kiciu. –Kiwnęła głową na pożegnanie i znikła. | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Sro Lut 25, 2009 8:57 pm | |
| - Na razie- mruknęła i po chwili też zniknęła. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Sro Lut 25, 2009 9:00 pm | |
| Zalał las kisielem. - Sayooo.- powiedział do tonących w kiślu i zniknął. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Sro Lut 25, 2009 9:03 pm | |
| - Wszyscy mnie opuścili.. - Zrobiłam smutną mine. Zostałam tylko umazana w słodkościach, więc również zniknęłam.. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Sro Lut 25, 2009 9:06 pm | |
| Poczuł się zignorowany przez to "wszyscy" więc zaczął pływać w kiślu. - łiii...łoooo - Gdy się znudził falami znikł. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Pią Mar 13, 2009 9:13 pm | |
| Pojawiłam się na huśtawce, która ukazała się chwile wcześniej. Zamyślona twarz patrzyła gdzieś w dal. Ciemność otaczała mnie z każdej strony i przenikała, a delikatna mgła snuła się po ziemi. Las bowiem, w tym miejscu, nawet w dzień, nie dopuszczał ani promienia światła..
"Gdy Ciebie zabraknie I ziemia rozstąpi się, w nicości trwam. Gdy kiedyś odejde, Nas już nie będzie i siebie nie znajdziesz też..
W salonie wśród ciepłych świec już nigdy nie zbudzisz mnie, Już nigdy nie powiesz mi, jak bardzo kochałeś mnie..
Czy słyszysz jak tam, daleko, muzyka gra. Zatańcz ze mną jeszcze raz, Ostatni raz..
Gdy Ciebie zabraknie I ziemia rozstąpi się, w nicości trwam. Gdy kiedyś odejde, Nas już nie będzie i siebie nie znajdziesz też.."
W rytm cichego skrzypienia ławeczki i szumu okolicznych drzew wyśpiewywałam melancholijną pieśń.. Czy to może wywołać wilka z lasu? Jeśli nie, to nic. I tak, to już nie miało znaczenia. Wilk będzie mógł dalej trwać w swej agonii, bo któż inny potrafiłby poruszyć jeszcze raz to egoistyczne serce? Miał wszystko, a teraz znów nie będzie miał nic. Los bywa wyjątkowo kapryśny.. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Pią Mar 13, 2009 9:39 pm | |
| Akurat ten wilk był wyjątkowo łasy na zagubione i bezbronne (teoretycznie) zwierzątka. - Dlaczego to zawsze musi być huśtawka? - Podszedł do dziewczyny, drapiąc się w tył głowy i zastanawiając się czy aby hamak nie był wygodniejszy. No tak, on na pewno wybrałby coś wygodniejszego od kawałka deski. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Pią Mar 13, 2009 9:48 pm | |
| Akurat ta czarna owieczka wyjątkowo nie była bezbronna.. - To dlatego, że lubie huśtawki.. - "..I żeby głupi miał się o co zapytać" Dodałam w myślach. Spojrzałam na niego i zmróżyłam oczy - Pocałuj mnie. - Powiedziałam dobitnie, z zadziornym uśmieszkiem. Byłam pewna, że tego nie zrobi, a dodatkowo mogło mi to zapewnić, jego ucieczke.. Zaśmiałam się pod nosem z jego (zapewne wyjątkowo głupiej i zdezorientowanej) miny. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Pią Mar 13, 2009 10:17 pm | |
| - Ano, głupi. - Pokiwał głową, wgapiając się w ziemię. Wyczytał to w jej myślach i potwierdził, nie zastanawiając się nad ich sensem. - Oho, uczeń przerósł mistrza. - Uśmiechnął się nonszalancko, po czym przyjął pozę godną poklasku. Wyprostował się, unosząc dumnie głowę, o tak niczym paw. Tyle, że w fabryce ogona zabrakło. Stał tak przez moment, po czym podreptał w kierunku dziewczyny, składają na jej ustach pocałunek. Sama tego chciała, a przecież Reno nie może odmówić, kiedy go się o coś tak błaga. Ah, ten jego wrażliwy brak serca. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Pią Mar 13, 2009 10:26 pm | |
| Poczułam jego wilgotne, ciepłe usta na swoich po czym.. ..spadłam z huśtawki w gwałtownym geście uskoku do tyłu. To zawsze sprawiało mi przyjemność, przez co jeszcze bardziej tego nie chciałam.. Unik oczywiście był niepowodzeniem, ale to mnie za bardzo zaszokowało, żeby przewidzieć, że spadne. Demon widział teraz moje stopy w górze - Miałeś uciec! - Krzyknełam zbulwersowana, odwracając twarz, by nie widział lekkich rumieńców. Reno wcale mi niczego nie ułatwiał.. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Pią Mar 13, 2009 10:31 pm | |
| - Nie mogłem odmówić. - Oh, ta jego wspaniałomyślność. Zerknął w górę z błogą minką. - A teraz wstawaj, nie będziesz się chyba tarzała po ziemi jak łosie w okresie godowym. - Skarcił ją wzrokiem. Brudzić ubrania w tak błahy sposób. Niedorzeczność. Tyknął jej wystająca nogę. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Pią Mar 13, 2009 10:34 pm | |
| Poderwałam się i założyłam ręce na piersi - A od kidy to jaśnie pan, wielki władca Reno słucha się takiej byle Akumu?.. - Prychnęłam. Niech mi tu kitów nie wciska, znów chciał zrobić na złość |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Nie Mar 15, 2009 8:53 pm | |
| Zniknął ale po chwili pojawił się w tym samym miejscu. Bogatszy o 10 talarów. - To na czym stanęło? - Podróż wybiła go z rytmu. Zaczął bawić się jednym z guzików w marynarce. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Nie Mar 15, 2009 10:28 pm | |
| W postaci kocicy pojawiłam się w tym zaczarowanym lesie. Przebiegłam go szybko, zwracając kocim słuchem na wszelkie szelesty, a także i zapachy jakie wydawały tylko kotołaki. Niestety nic mi tonie pomogło. Wszędzie było ciemno, i ani śladu jakiegokolwiek kotołaka. Przystanęłam na skraju lasu chcąc obmyśleć, gdzie udać się w następnej kolejności. Postanowiłam sprawdzić zamek w Zeishi, terenie zwierzołaków. Po chwili już mnie tu nie było. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Nie Mar 15, 2009 11:00 pm | |
| Wywróciłam oczami. Czy on kiedykolwiek mnie słucha? - Staneło na tym, że odchodze.. - Spojrzałam na niego. Nie oczekiwałam, że będzie mnie zatrzymywał, ani, że sie przejmie. Chciałam po prostu, by wiedział dlaczego.. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Nie Mar 15, 2009 11:08 pm | |
| - Od zmysłów? - Zamrugał kilka razy. - No cóż, gdybym ja miał do czynienia z kimś takim jak ja. - Skłonił się teatralnie. - Także miałbym problemy z zapanowaniem nad sobą. - Ah, jakiż on był boski. - Ale nie martw się. - Podszedł i poklepał ją po główce, tuląc jak małego szczeniaczka. - Nie jesteś jedyną, która nie może się opanować. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Nie Mar 15, 2009 11:15 pm | |
| Zawarczałam agresywnie i odepchnełam go do siebie. Co za zniewaga tulić demona.. - Nie od zmysłów tylko z Kayami ciemnoto.. - Zmróżyłam oczy - Może kiedyś wróce, w tym czasie znajdź sobie inna ofiare do tulenia, całowania i głaskania - Skrzywiłam sie na te trzy słowa |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Nie Mar 15, 2009 11:28 pm | |
| - Do denerwowania też? - Objął ja jedną ręką w pasie i przytulił do siebie. Druga ręka powędrowała na głowę demonicy, by ją głaskać. - A czemu? - Zaczął ją cmokać po policzku. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Nie Mar 15, 2009 11:39 pm | |
| - Tymbardziej od denerwowania! - Fuknełam poirytowana. Naszła mnie przez moment ochota by zostać, tylko po to, by go zamordować, ale wyrzuciłam ją z myśli. Starałam sie uwolnić, ale był za silny, co było dla mnie jeszcze bardziej denerwujące. Wszystko było łatwiejsdze, gdy to ja byłam silniejsza == - Czemu? Nie cierpie cie! Nie cierpie twoich rąk, twoich ust. Nie cierpie czułości i tego że mnie denerwujesz! - Nie krzyczałam, bo był za blisko, ale mój głos był na granicach zdrowego rozsondku.. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Nie Mar 15, 2009 11:51 pm | |
| - No i co w związku z tym? - Uśmiechnął się jak zwykle. - Mnie się to podoba, więc możesz zostać. - Wzruszył ramionami. Przecież nie chciał by Akumu znikała. Chciał nawet częściej ją widywać, co było raczej niemożliwe. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Las War'Shewa Pon Mar 16, 2009 12:03 am | |
| Zwykle, to on sie już nie uśmiechał. - "Możesz zostać", och jakie to łaskawe.. - Zironizowałam. Opadłam już z sił od tego szamotania się, więc zawisłam sobie tak o, w jego uścisku. - Co mi po tym, że zostane, skoro nic już nie ma? Nie ma demonów, nie ma przyjaciół, nie ma ciebie.. - To ostatnie brzmiało dość paradoksalnie w owym momencie i chyba powiedziałam to wręcz odruchowo. Chciał ją częsciej widywać? Gdy ona była, on zawsze znikał. Niby dlaczego to nie było możliwe? |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Las War'Shewa | |
| |
| | | | Las War'Shewa | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|