| Wodospad "Taichuen" | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Pon Mar 16, 2009 10:19 pm | |
| (To były myśli.. , kwestie poprzedzam myślnikiem..)
Z ogromną przyjemnością zaproponowałby sparing ów wilkołaczce. Przynajmniej nie musiałby się powstrzymywać. Zwierz to zwierz.. jeden pośród kilku milionów, które skrywała matka natura tylko w samym lesie. Jednakże, czas naglił, a ostatnio ubolewał nad jego brakiem. Bezpardonowe odzywki Lury drażniły go już od dłuższego czasu i z chęcią, przerobił by ją na coś w stylu futra do królewskiej sali.., lecz nie wypada tego robić na oczach władcy, więc tylko zacisnął dłoń na gardzie mugen'a.. dając tym samym znak elf'owi, iż wampir nie będzie dłużej tolerował swawolnego zachowania. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Pon Mar 16, 2009 10:22 pm | |
| -kast'e eari nowerti'es -przeklinała go w dawno zapomnianym języku -młodzieńcze mógłbyś już oddać co moje -nie pytała stwierdziła, wilcza duma nie pozwala jej się złamać |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Pon Mar 16, 2009 10:27 pm | |
| - Nie mam zamiaru się powtarzać. - rzekł opanowanym tonem. Oddać jej talara, którego sam ukradł.? Nie dość, że jest to śmieszne to można to również zaliczyć do kpiny. Dłoń dalej spoczywała na gardzie, nierozważnym było nie doceniać przeciwnika, nawet jeżeli w grę wchodził zwykły wilkołak. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Pon Mar 16, 2009 10:30 pm | |
| (a władczyni niewidoma... i w dodatku z chęcią powitałaby nową ozdobę w zamku... ale to tak na marginesie... Lura - taki jego zawód, więc daruj już sobie)
Westchnęłam cicho, wstałam i przeciągnęłam się nieznacznie. Oj tak, przydałby się ruch... Uśmiechnęłam się delikatnie - Spokojnie Alucardzie... Nie warto szczerbić ostrza na kogoś kto nadal żyje w swoim utopijnym świecie złudzeń i mrzonek... Jej świat dawno przestał istnieć, jeśli kiedykolwiek istniał... - powiedziałam spokojnie i pewniej chwyciłam swoją laskę - Jeśli miałbyś ochotę trochę poćwiczyć lub po prostu pobyć w bardziej cywilizowanym towarzystwie... Znajdziesz mnie w królestwie... A tym czasem bywaj... - posłałam delikatny uśmiech wampirowi i po czym zwróciłam się z lekko ironicznym tonem do wilkokaczki - Bywaj i Ty... - po tych słowach oddaliłam się wolnym, acz pewnym krokiem. Hades podążył za mną. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Pon Mar 16, 2009 10:32 pm | |
| na jej pysku pojawił się uśmiech -teraz to nawet jestem skora ci podziękować ale nie należysz do tych co rozróżniają wilkołaki więc nie czuje się ku temu zobowiązana jednakże widząc ile cię to kosztowało dziękuję za ten gest łaski młody Alucardzie |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Pon Mar 16, 2009 10:38 pm | |
| Spojrzał apatycznie na wilkołaczkę, której widać przypadło do gustu bezlitosne granie mu na nerwach, mimo, iż całe swe emocje skrywał pod maską obojętności. No nic.. widać, że do Lury nie przemawiały spokojne słowa, zaś wampir nie był dzisiaj w humorze, aby rozpocząć fizyczne starcie. Choć jednak nad wilkołaczym futrem do komnaty trzeba będzie pomyśleć..
Pożegnał się z królową i sam również zniknął w leśnych ciemnościach.
.nmg |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Pon Mar 16, 2009 10:40 pm | |
| uśmiecha się po czym sama wychodzi |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Sro Mar 18, 2009 11:23 pm | |
| Przyszedł. Wszedł pod wodospad i pozwolił by woda zlatywała na niego i ociekała po nim spokojnie. Powoli się wyciszał i pozbywał wselkich emocji. Tak. Tego mu było trzeba. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Sro Mar 18, 2009 11:25 pm | |
| Przyszłam za nim. W końcu mam być łowcą, trzeba umieć tropić. Wlazłam pod wodospad i postukałam palcem w jego tors. -A teraz to się tłumacz.-zarządzałam splatając ręce na piersi. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Sro Mar 18, 2009 11:27 pm | |
| -Z czego? spytałem. Jak dla neigo wszystko było jasne. Przeprosił. No... nie wiedział co może jeszcze zrobić, po za tym, ze sie poprawic. Nie przyjęła przeprosiń więc... |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Sro Mar 18, 2009 11:29 pm | |
| -Z tego od zawsze.-prychnełam. Zimno było pod tą wodą, a ja stałam jak głupia i żądałam odpowiedzi. Kto zrozumiek kobiety. Jeśli zaś chodzi o przeprosiny to przyjełam je, silne emocje zazwyczaj były u mnie duże, gwałtowne i krótkie. Wystarczy wspomnieć jak z pięściami poleciałam na Sai'a. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Sro Mar 18, 2009 11:39 pm | |
| -A co to do tłumaczenia? Od zawsze znaczy od zawsze, bądź od ważniejszego momentu, jak np. poznanie kogoś czyż nie? |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Sro Mar 18, 2009 11:47 pm | |
| Westchnęłam i kichnęłam. -Wybaczam, inaczej się rozchoruje.-poszłam na brzeg licząc, że księżyc mnie osuszy xd |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Sro Mar 18, 2009 11:51 pm | |
| Księzyc moze nie, ale wiał ciepły, suchy wiaterek, który grzał przyjemnie. -mhm. mruknąłem cicho. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Sro Mar 18, 2009 11:59 pm | |
| Usiadłam na brzegu i przymknełam oczy. Mokra sukienka z pewnością się pobrudziła od trawy, do tego nieprzyjemnie oblepiała moje ciało. Ale nie chciałam stąd znikać. Jeszcze nie. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Czw Mar 19, 2009 12:04 am | |
| Wyszedł z wody i Stanął obok niej. -Coś jeszcze Cię trapi? szepnąłem. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Czw Mar 19, 2009 12:07 am | |
| -Na czym to, że Ci na mnie zależy polega.-spytałam wprost. Lekko poruszałam skrzydłami, strzepując z nich kropelki wody. Oczy miałam przymknięte. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Czw Mar 19, 2009 12:13 am | |
| - No po prostu. burknąłem zmieszany, nie wiedzac jak to wyrłumaczyć. - Zależy mi na przyjaciołach. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Czw Mar 19, 2009 12:20 am | |
| Kiwnełam głową. Przyjełam do wiadomości. Nie miałam zamiaru o nic więcej pytać. Po prostu wsłuchiwałam się w noc. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Czw Mar 19, 2009 12:22 am | |
| Psiknął. -Tak. Nie wiem jak ty, ale idę się przebrać. Dozobaczenia. Znikł. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Czw Mar 19, 2009 12:24 am | |
| Znów kiwnełam głową. Kolejna informacja do wiadomości. Sama kichnełam i stwierdziłam, że Upadły ma rację. Zniknełam. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Czw Mar 19, 2009 11:08 pm | |
| Wkroczyli na teren wodospadu. Usiedli w miejscu, gdzie kropelki wody nie padały na nich. Przytulił Morię mocno do siebie. Tak bardzo się za nią stęsknił. Zbliżył swoje usta do jej uszka i szepnął słodko.
-Kocham cię. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Czw Mar 19, 2009 11:20 pm | |
| Zajęczała lekko .. Poczuła ranę na brzuchu.. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Czw Mar 19, 2009 11:21 pm | |
| Wzdrygnął się. Podobna sytuacja, podobna godzina. Puścił ją...
-Co jest ? |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" Czw Mar 19, 2009 11:25 pm | |
| Wstała i podniosła bluzkę sprawdzając bandaże.. - Aj trochę krwi .. Przyglądała się chwilę sprawdzając czy nie przebiło za bardzo.. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Wodospad "Taichuen" | |
| |
|
| |
| Wodospad "Taichuen" | |
|