Kraina Kayami
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Kraina Kayami

Przyłącz się do naszego fantastycznego świata...
 
IndeksSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Plac w centrum

Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 12:17 am

Uśmiechnął się szerzej, słuchając pytań. Postanowił zadać swoje, tak z czystej ciekawości.
- A za nietypowy seks stawki wysokie?
Zapytał spokojnie, nie czuł wstydu. Oj, on i wstyd. Byłby to koniec świata prawdopodobnie drugi. Zerknął na dziewczynę, która o coś go zapytała.
- Nic... ten naszyjnik. Jest Twój czy dostałaś go od kogoś?
Splótł dłonie nad karkiem z ciekawskim spojrzeniem, skierowanym na tą dziewczynę. Słuchał rozmowy i oczekiwał odpowiedzi na swoje pytanie. Zastanawiał się, czemu nie czuł odrzucenia do tych osób. Przecież mieszkały w tej dziurze, której tak nienawidził. Westchnął ciężko.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 12:20 am

Przewróciła oczami. Faceci...
- Bo ja wiem. Biorę tyle, by starczyło na życie. 50, czasami 100- odpowiedziała i uśmiechnęła się złośliwie do Kjella. Czyżby chciał skorzystać z jej usług?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 12:21 am

Ona nie miała zamiaru zadawać pytań. Zresztą prawdopodobnie Ci dwaj nieznajomi wypytają o wszystkie interesujące szczegóły. Istniała pewna szansa, że potem ją zostawią i pójdą korzystać zapłaciwszy uprzednio podaną cenę, ale trudno. Ich sprawa.
-Naszyjnik?-dotknęła miejsca na szyji gdzie czułą jego chłód. Palce przeszły przez wisiorek bez najmniejszego trudu i musnęła swoją szyję. Lekko się skrzywiła. Sięgnęła do kieszeni i zawiązała na nim czarny pasek materiału. Prawie nie widać.
-Mam go odkąd pamiętam, ale z chęcią bym się go pozbyła. Czemu pytasz?-zmierzyła go uważnym wzrokiem. Nie bała się iż mógłby ją pozbawić biżuterii. Ta akurat była niezdelmowalna.


Ostatnio zmieniony przez Taya dnia Czw Cze 18, 2009 12:30 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 12:24 am

- Mhm, mhm - pokiwał głową i zamyslił się, gładząc po łbie znudzonego wilka, który wiernie siedział przy jego nodze i ziewał raz po raz, rozglądając się ze znudzenia. Koło setki, to nie tak dużo, ale też nie mało. Kilka akcji w tygodniu i jest spora sumka... Demonowi oczy się zaświeciły, kiedy sobie podliczył ile mógłby zarobić w miesiąc. Ale mina mu zrzedła, kiedy zdał sobie sprawę, że faceci raczej nie mają aż takiego wzięcia w tym zawodzie.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 12:40 am

- Dlaczego pytałeś?
Założyła nogę na nogę i oparła głowę na łokciu. Lekko ją przechyliła w pytającym geście i zaczęła nad czymś rozmyślać.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 12:45 am

Pokiwał głową na tak, szybciej słuchając odpowiedzi zielonowłosej. Przez dłuższy czas zamyślony lustrował naszyjnik, póki ten nie został zakryty przez naszyjnik. Pokręcił głową, wyrywany z zamyślenia, w które wprowadziła go ta biżuteria.
- Tak pytam, bo jeżeli mówisz prawdę to jesteś tą dziewczyną. Jeżeli byłaś tam, pewnie wiesz o co mi chodzi, prawda?
Obrócił się do niej, wyglądał na mrocznego typa i niewychowanego w takim stanie. Te pazury, nic miłego.
- Hmm
Mruknął cicho.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 12:48 am

- Tak sobie - machnął niedbale ręką i usiadł obok dziewczyny, drapiąc wilka za uchem, który z wdzięcznością przyjmował tę chwilę uwagi od demona. Kjell zawahał się lekko, ale w końcu zadał dręczące go pytanie. - A jacyś faceci w tym fachu też sa?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 12:51 am

Spojrzała na niego zdziwiona. A więc o to mu chodziło...
- Z tego co wiem, to nie. Ale zapewne gdyby taki się pojawił zarabiał by sporo kasy. Jest tutaj dużo osób, które skorzystałyby z męskiej prostytutki, ale obecnie nie ma żadnego chętnego na to stanowisko- podciągnęła rękawy sukienki, bo było jej zbyt gorąco, a na jej skórze ukazałaby się te charakterystyczne blizny, które miala od dawien dawna.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 12:51 am

Poświęciła chwilę na krótkie rozważanie. Czy była tą dziewczyną? Czy wiedziała o czym on mówi?
-Sześć. Osłaniałeś mnie, odeszłam, a gdy wróciłam Ciebie nie było.-powiedziała cicho wpatrując się w jego oczy. Pazury jak i cały niechlujny wygląd zarejestrowała już wcześniej. Uczyła się, nie miała zamiaru kolejnego błędnie ocenić przez pierwsze wrażenie. Gdy usłyszała pytanie mężczyzny z wilkiem nieświadomie uśmiechnęła się. No proszę, jakie ambicje x3 Zaraz jednak znów przywdziała obojętną maskę.
-Jestem Taya.-przedstawiła się na tyle głośno by obaj usłyszeli.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 1:02 am

- Taya...
Mruknął, powtarzając sobie pod nosem imię dziewczyny. Czemu miał wrażenie, że znał jej imię. Wywrócił oczami, sam do siebie praktycznie. Uśmiechnął się szerzej, nie myślał że będzie miał okazję spotkać ją drugi raz. Dręczyło go, czemu ją chronił i kim ona dla niego była w takim razie. Nie wiedział, ta niewiedza. Obrócił się do niej bokiem, ukazując tatuaż w postaci 3 par skrzydeł na całym ramieniu.
- Myślałem... że poszłaś. Nie wiedziałem co się dzieje, dalej nie wiem po części um
Westchnął cicho i spojrzał w bok, blizny. Uderzenie potężnej magii i prawie, że automatycznie chwycił się za głowę. Ból, ból! Rozdzierał go od środka, taki okropny ból. Ból był tak wielki, że nie mógł nawet krzyczeć, tylko otworzył usta w niemym krzyku. Po chwili oczy zamglone i tylko przywalił cielskiem w dół. Zemdlał oO
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 1:07 am

Powoli odwróciła głowę i zerknęła na nieprzytomnego.
- Cholera- mruknęła i ściągnęła buty.
Chociaż na chwilę ściągnie maskę swojej codzienności. Uklęknęła obok Ramzesa i zamysliła się.
- Trzeba go gdzieś zabrać... masz jakieś stałe miejsce zamieszkania?- spytała trzeźwo zupełnie innym tonem. Teraz był bardzoej porywczy, z większą ilością ekspresji... jak dawniej.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 1:09 am

Też się uśmiechnęła. Szukała, a wystarczyl jak się okazała zwykły przypadek. Niestety nie mogła pomóc mu w znalezieniu odpowiedzi, bo ich nie znała. Ba, sama maiała nadzieję, że on jej pomoże, odpowie na wszystkie pytania. Nie ma tak łatwo, nie w tym życiu. Tatuaż zauważyła. Więc to jednak on...
-A ta druga część?-spojrzała z nadzieją. Moze jednak coś wie? Odpowiedzi nie uzyskała, gdyż mężczyzna nagle bez widocznego powodu runął na ziemie. Natychmiast opadła na kolana i sprawdziła czy oddycha. Ciepły oddech muskał jej policzek, puls przyśpieszony, ale jest. Co się stało? Zmarszczyła brwi. Nie wiedziała jak ma na imię, z jakiego jest miasta i jakiej rangi. Cóż, w ramach walki z nudą posiedzi tutaj obok po turecku i go popilnuje.
-Nie wolno przenosić rannych jeśli się nie wie jakie są ich obrażenia. Zresztą i tak nie mam. Zemdlał tylko zaraz powinien się ocknąć.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 1:11 am

- Przewrócił się tylko- wywróciła oczyma- wielkich obrażeń raczej nie będzie. Poza tym... wydaje mi się, że znam powód, dla którego stracił świadomość.
Zamknęła oczy i nagle poczuła piekący ból w plecach. Jednak musiała to zrobić, tak czuła. Po chwili z pomiędzy jej łopatek zaczęły wyrastywać skrzydła. Duże i śnieżnobiałe.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 1:15 am

-Jaki to powód?-nie zareagowała widząc skrzydła. Zdziwiło ją to, ale powoli oduczała się dziwić. Ona swoich nie miała zamiaru pokazać. Zwłaszcza przy nieznajomych.
-Tak czy siak nie ma go gdzie przenieść. Nie wiem kim jest, więc nie będę ryzykować transportu do jakiegoś miejsca, które może być mu wrogie.-logiczne. No i jedna z zasad ochrony ludzi. Jakkolwiek na tego mdlejącego zlecenia nie miała.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 1:16 am

- Marny z ciebie ochroniaż- prychnęła- poza tym ja go znam. A powód... lepiej, żebym ci o nim nie mówiła Tayu. Jeszcze nie- spojrzała na nią tym smutnym wzrokiem. Za szybko wszystko do niej wracało.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 1:19 am

-Może i marny. Ale nie wiem z którego jest miasta. Nie chcę ryzykować by zginął we wrogim sobie mieście to raz. Dwa on mi nie płaci. Trzy tu jest bezpieczniej. Otwarty teren. Z jakiegoś powodu on też czuł się tu swobodnie. A cztery jest najprostsze: może sobie być ubogim robotnikiem ale może być też kimś ważnym. Wiesz kim jest? Bo ja nie. I nie chcę by przeze mnie trafił do jakiegoś więzienia.-czysta logika. Uwagę o tym, że raczej lepiej się zna na ochronie odpuściła.
-Jak uważasz.-wzruszyła ramionami. Przesunęła się, nadal siedząc po turecku i położyła głowę zemdlonego na swoich nogach. Wachlowała go, by miał więcej powietrza.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 1:22 am

Westchnęła cicho i schowała skrzydła.
- Niech ci będzie- wzruszyła ramionami usiadła w większej odległości od nich.
Wpatrywała się z śpiącego Ramza. Po chwili spojrzała na swoje blizny. Musi odnaleźć Sabina...
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 1:24 am

Kiwnęła głową w niemej podzięce. Dalej wachlowała. Poćwiczy sobie nadgarstek. Skoro on ją już raz z nieznanego powodu chronił to i ona może go pochronić. Choćby był ubogim handlarzem żelastwa. W ten sposób chciała wyrównać dług, choć nawet nie wiedziała jak wielki on jest. Miała zamiar siedzieć i czuwać.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 1:29 am

Ona zaś usiadła po turecku i oparła głowę na łokciu.
- Powinnaś czuć coś do niego- mruknęła pod nosech, chociaż wątpiła czy odbiorczyni tych słów ją dosłyszała. Rin jednak musiała się pogodzić ze wspomnieniami. Bolały ją te wspomnienia... zwłaszcza porównując je ze swoim obecnym stylem życia.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 1:31 am

Odwróciła głowę w stronę zielonowłosej. To akurat dosłyszała.
-Powinnam? Czemu? I co powinnam?-spytała zaciekawiona. Czyżby jednak była na Ziemi między opuszczeniem raju a czasami teraźniejszymi? Podejrzewała to, skądby inaczej wzięła broń i ten dziwny naszyjnik. Ale spotkała go? I czuła coś do niego? Pogładziła nienzajomego po policzku wpatrując się uporczywie w jego twarz. Nie, nic z tego. Nie pamietała.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 1:35 am

- Powiedzmy, że trochę o was wiem.
Pierwszy raz od ich spotkania uśmiechnęła się.
- Czekaj... wiem jak udowodnić.
Miała na ramieniu torbę. Podeszła z nią do niej i wyciągnęła ze środk stertę rysunków z różnymi mieszkańcami Kayami sprzed tego terroru.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 1:16 pm

Uspokoił się, trochę zdziwiony swoim zachowaniem. Przeważnie był opanowany i spokojny, ale czasami coś mu odbijało i robił się taki... Żywy. Potrząsnął głową i spojrzał na dziewczyny, głaszcząc swoje wilczysko. Ciekaw był, co zielonowłosa ma w tej torbie takiego interesującego, ale nie będzie pakował nosa w takie rzeczy. Nie jego sprawa.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 2:27 pm

Nie ruszyły się z miejsca, jednak wyciagnęła rękę i powoli przeglądała rysunki. Dowód jak dowód. Nasuwało jej się skojarzenie z alternatywnym światem. Te stroje, dosyć średniowieczne, w dodatku otoczenie. Ale fakt, podobne do niej. I do tego nieprzytomnego również.
-Masz talent-stwierdziła oddając złożone w kupkę rysunki. Zastanawiała się skąd dziewczyna je ma albo też kiedy je narysowała...
-Jak wobec tego on ma na imię?-spytała znów lekko głaszcząc niechluj po policzku. Zebrało jej się na czułości, nie ma co.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 3:41 pm

Patrzyła jak przegląda rysunki. I tyle? Cóż, liczyła na coś więcej... jakieś nagłe olśnienie, czy coś w ten deseń. Z powrotem schowała rysunki do torby i spojrzała na nieprzytomnego.
- Jeżeli dobrze pamiętam, to Ramzes- kątek oka zerknęła na Kjella.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 EmptyCzw Cze 18, 2009 3:51 pm

-Ramzes?-powtórzyła z namysłem. Coś jej światło. Potrząsnęła głową i świtanie zniknęło równie szybko jak się pojawiło. Musiało jej się zdawać. Nie wiedziała co prawdę dlaczego leżała pod nim, czemu ją chronił, ale nie pozwoliła sobie na uwierzenie słowom Anielicy.
-Ramziu, obudź się.-pochyliła głowę wpatrując się uważnie w jego twarz. Stanowczo, acz delikatnie klepała go w policzek. Utrata przytomności zazwyczaj jest krótkotrwała przy zwykłym omdleniu, więc powinien się już obudzić.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Plac w centrum - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Plac w centrum   Plac w centrum - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Plac w centrum
Powrót do góry 
Strona 2 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
 Similar topics
-
» Centrum parku
» Centrum mostu.

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Kraina Kayami :: Tereny pomiędzy miastami :: Ruiny starego miasta-
Skocz do: