| Serce Dúrtawaru | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Alexiel Podróżnik
Liczba postów : 225 Registration date : 25/08/2009 Zwierzęta : 99
Karta postaci Srebrniki: 39
| Temat: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 11:37 am | |
| Brnąc ścieżką coraz dalej i dalej w głąb lasu, można łatwo stracić orientację w terenie. Mimo, że wszystkie drogi wprowadzające do lasu łączą się tutaj, przy olbrzymim starym dębie, mało kto tutaj trafia. Wsród licznych drzew, paproci w mchów zakrywających trasę, wielu ludzi porzuciło nadzieję, by dotrzeć do najstarszego drzewa w Dúrtawarze. Niewielu śmiałków może się pochwalić czynem, iż znalazło owy magiczny zakątek. Matka natura nie każdemu pozwala się tutaj dostać, ponieważ tylko garstka istot zasługuje, by poznać tajemnice olbrzymiego lasu. Oczywiście to tylko miejscowa legenda. Mimo tego tutejsi mieszkańcy wierzą, że żołędzie zerwane ze starego olbrzymiego drzewa są w stanie uleczyć każdą chorobę.
W postaci nietoperza przelatywała nad wszystkimi pobliskimi zakątkami. Jej głowę wciąż zaprzątały myśli o tym, co niefortunnie musiało się jej przytrafić. Dziwny facet, symbol na ręce, wściekła Kuroi... uh, a wcześniej narzekała, że jest tutaj tak nudno... Zniżyła poziom lotu, by w końcu wylądować na jednej z gałęzi drzew. Od razu jej sylwetka zmieniła kształty na bardziej ludzkie. Zafrasowana przyglądała się dokładniej znakowi na dłoni. | |
|
| |
Vallorth Szaman
Liczba postów : 220 Age : 31 Registration date : 24/08/2009 Zwierzęta : 80
Karta postaci Srebrniki: 9
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 11:49 am | |
| Siedział sobie na gałęzi, jedną nogą opartą w złóż jej a drugą zwisając i bujając. Patrzył się na otaczająca go przyrodę, oddychał świeżym powietrzem. Na ziemi spostrzegł ruch, nie przejmował się nim. Teraz liczył się tylko cisza i spokój. | |
|
| |
Alexiel Podróżnik
Liczba postów : 225 Registration date : 25/08/2009 Zwierzęta : 99
Karta postaci Srebrniki: 39
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 11:51 am | |
| Założyła nogę na nogę wygodniej sadowiąc się na jednej z wyższych, cieńszych gałęzi. Skrzywiła się lekko. Że też symbol nie mógł być wyżej... tak, by mogła go sasłonić skórzaną rękawicą. Cóż, to teraz było nie istotne. Spojrzała w niebo zaciskając usta. Jak mogła być taka głupia?! Sama się upokorzyła ukazując swoją słabość nieznajomemu. Uh.. przekupiona kubkiem krwi... - Cholera!- warnęła zrywając kilka żołędzi i rzucając nimi gdzieś tam. | |
|
| |
Vallorth Szaman
Liczba postów : 220 Age : 31 Registration date : 24/08/2009 Zwierzęta : 80
Karta postaci Srebrniki: 9
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 11:59 am | |
| Otworzył oczy, zobaczył dziewczynę wspinająca się po gałęziach po...żołędzie. Zrobił skrzywiona minę. - Co ci ludzie robią za głupoty. - Westchnął głośno. | |
|
| |
Alexiel Podróżnik
Liczba postów : 225 Registration date : 25/08/2009 Zwierzęta : 99
Karta postaci Srebrniki: 39
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 12:02 pm | |
| Zauważyła Valla, ale dopiero po fakcie, gdy oberwał jednym żołędziem w głowę. Nie poznała go, to też była usatysfakcjonowana, że w jakiś sposób mogła odreagować swoją złośc i bezradność. - Przepraszam!- zawołała do niego z niewinnym uśmiechem. | |
|
| |
Vallorth Szaman
Liczba postów : 220 Age : 31 Registration date : 24/08/2009 Zwierzęta : 80
Karta postaci Srebrniki: 9
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 12:09 pm | |
| Dostał żołędziem w głowę. Warknął cicho. - Taa przepraszasz... rozumiem że niechcący rzuciłaś mnie żołędziem ? - Powiedział z dużą dozą ironii. - Tak poza tym witam cię Alex... | |
|
| |
Alexiel Podróżnik
Liczba postów : 225 Registration date : 25/08/2009 Zwierzęta : 99
Karta postaci Srebrniki: 39
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 12:24 pm | |
| - Oczywiście, że niechcący Vall. Dopiero po chwili uświadomiła z jakim to człowiekiem ma do czynienia. Odruchowo na jej ustach pojawił się szeroki uśmiech. Ciekawa była co też tym razem wymyśli. Zeskoczyła za swojej cienkiej gałęzi i po krótkiej chwili już siedziała obok męzczyzny z nogą założoną na nogę. | |
|
| |
Vallorth Szaman
Liczba postów : 220 Age : 31 Registration date : 24/08/2009 Zwierzęta : 80
Karta postaci Srebrniki: 9
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 12:42 pm | |
| Przyjrzał się jej uważnie. - Jesteś pewna że gałąź się nie zerwie ? - Spojrzał na gałąź. Zeskoczył na ziemie, samemu nie będąc pewnym swojego pytania. | |
|
| |
Alexiel Podróżnik
Liczba postów : 225 Registration date : 25/08/2009 Zwierzęta : 99
Karta postaci Srebrniki: 39
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 12:45 pm | |
| Prychnęła odwracając głowę w bok. - Kto jak kto, ale ty powinieneś wiedzieć ile ważę- mruknęła nawiązując do ich niedawnych "igraszek" w domu maga. Skoro Vall zszedł z gałęzi to sama ułożyła się na niej wygodnie w leżącej pozycji. | |
|
| |
Vallorth Szaman
Liczba postów : 220 Age : 31 Registration date : 24/08/2009 Zwierzęta : 80
Karta postaci Srebrniki: 9
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 12:49 pm | |
| - Może i powinienem ale... dawno sienie widzieliśmy - Pokazał jej język. - I poza tym opychasz się żołędziami jak widzę to może przytyłaś. - Zachichotał. | |
|
| |
Alexiel Podróżnik
Liczba postów : 225 Registration date : 25/08/2009 Zwierzęta : 99
Karta postaci Srebrniki: 39
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 12:52 pm | |
| Przewróciła oczyma. - Przecież ich nie jadłam... Westchnęła i przymknęła oczy. - Raaany, ale to życie się komplikuje- lekko się skrzywiła. | |
|
| |
Vallorth Szaman
Liczba postów : 220 Age : 31 Registration date : 24/08/2009 Zwierzęta : 80
Karta postaci Srebrniki: 9
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 12:58 pm | |
| - A z skąd mam wiedzieć czy wcześniej już ich nie jadłaś ? Może akurat chciałaś kolejne i się po nie wspinałaś. - Zachichotał. - Co się komplikuje ? - Spytał zdziwiony. | |
|
| |
Alexiel Podróżnik
Liczba postów : 225 Registration date : 25/08/2009 Zwierzęta : 99
Karta postaci Srebrniki: 39
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 1:01 pm | |
| - Dlatego nimi rzucałam? Gratuluje dedukcji. Wytknęła mu język i zrobiła rękami w powietrzu jakieś "esy floresy". - Wszystko się komplikuje... Kuroi się na mnie wściekła. Zabroniła mi pokazywania się w barze. | |
|
| |
Vallorth Szaman
Liczba postów : 220 Age : 31 Registration date : 24/08/2009 Zwierzęta : 80
Karta postaci Srebrniki: 9
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 1:07 pm | |
| - Oj niektóre instynkty kobiet biorą górę nawet nad apetytem. - Oj nie martw się zawsze ja mogę cie przygarnąć. - Chytry uśmieszek. | |
|
| |
Alexiel Podróżnik
Liczba postów : 225 Registration date : 25/08/2009 Zwierzęta : 99
Karta postaci Srebrniki: 39
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 1:11 pm | |
| - Ktoś inny mnie "przygarnął". Zapewnie chłopak nie mógł nie zauważyć grymasu na jej twarzy przy wypowiadaniu ostatniego słowa. Uh... no ale nie miała tutaj jakiegoś dobrego przyjaciela, więc raczej nie miała też komu się wygadać oprócz niego. | |
|
| |
Elys
Liczba postów : 1934 Age : 32 Registration date : 10/06/2008
Karta postaci Srebrniki:
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 9:37 pm | |
| -Przygarnął? Cóż za dziwne określenie moja kochana Alex- rzekł ktoś stojący tuż za nią. Jeszcze przed chwilą nikogo za dziewczyną nie było, a teraz czuła na swej szyi czyjś oddech. Jeśli wsłuchała się dobrze w głos mogła od razu go rozpoznać. Chłopak przeczesał dłonią swe niesforne blond kosmyki z łobuzerskim uśmieszkiem. Jego dłoń natychmiast powędrowała do tali dziewczyny jakby chciał tym podkreślić, ze to on się nią opiekuje a nie ktoś inny. Zmierzył wzrokiem Valla jakby był niepotrzebnym intruzem. -Mam nadzieję skarbie, e ten niegodziwy kmiotek ci nie przeszkadza- szepnął wrednym głosikiem do ucha dziewczyny wciąż przyglądając się nieznajomemu. Najwidoczniej nie podobało mu się, że jego dziewczyna była w towarzystwie jakiegoś trudnego do określenia typka. -A właśnie, wczoraj wyrzucono cię z baru. Czy uważasz to za zniewagę? –Spytał już ze swym anielskim uśmiechem a w jego dłoni pojawiło się małe ozdobne pudełeczko z dużą kokardą.
| |
|
| |
Alexiel Podróżnik
Liczba postów : 225 Registration date : 25/08/2009 Zwierzęta : 99
Karta postaci Srebrniki: 39
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 9:48 pm | |
| Odruchowo znowu się skrzywiła, gdy usłyszała ten znajomy dźwięczny głos. Nawet nie musiała się odwracać, by się domyślić, kto się za nią znajduje na gałęzi. Po jej ciele przeszedł nieprzyjemny dreszcz, kiedy poczuła jego oddech na szyi. Westchnęła cicho, a jej spojrzenie uległo lekkiej zmianie. Wzrok stał się bardziej obojętny niż kilka chwil temu. - Nie, akurat on mi nie przeszkadza- wymamrotała z nutką sarkazmu, dając mu do zrozumienia, że to on jest osobą, od której by najchętniej odpoczęła. Grymas na jej ustach wykrzywił się bardziej, gdy wspomniał o incydencie z Kuroi. - Wszystko w porządku. Wiem dlaczego właścicielka tak zareagowała i szanuję to. | |
|
| |
Vallorth Szaman
Liczba postów : 220 Age : 31 Registration date : 24/08/2009 Zwierzęta : 80
Karta postaci Srebrniki: 9
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 10:01 pm | |
| - Aha...nie rozumiem ale się postaram... - Spojrzał przenikliwie na osobę za Alex. - Vallorth de Villione, uczeń szkoły magii - Przedstawił się jako zwykły chłopak, mag. W jego głosie nie można było usłyszeć niczego prócz słów wypowiadanych bez zbędnych wydźwięków. - A może teraz ty zdradzisz mi kim jesteś ? - Twarz jego stała się nieruchoma, nie zdradzająca żadnych emocji, zmatowiała, nie wyrażała żadnych grymasów. Nie wiedział kim jest ten gość ale wolał zachować dystans widząc dreszcze które przeniknęły przez dziewczynę. Ciało stało się jakby bezwładne, ręce zwisały niczym u martwego lub wycieńczonego. Vallorth doskonale wiedział co robi. | |
|
| |
Elys
Liczba postów : 1934 Age : 32 Registration date : 10/06/2008
Karta postaci Srebrniki:
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 10:27 pm | |
| Sabin zignorował chłopaka jakby był nieważnym śmieciem. Zmrużył oczy w niezadowoleniu. -Skoro tak twierdzisz to niech i tak będzie. –Mruknął. Nie trzeba było patrzeć na jego twarz by wiedzieć, że nie do końca mu się to wszystko podobało. Jednak w końcu trochę się rozchmurzył i wysunął dłoń z prezentem tuż przed twarz dziewczyny. Chciał zwrócić jej uwagę na przedmiocie. -Mam cos dla ciebie moja droga.-Wtem pudełeczko samo się otwarło i ukazało swą drogą zawartość. W owym opakowaniu leżał naszyjnik wysadzany najdroższymi z kamieni. Każdy pobłyskiwał własnym wewnętrznym światłem i prosił dziewczynę o to założenie je na swą szyję. Sabin nie chciał długo czekać na to, co powie jego wybranka, więc zajął się najważniejszym. Biżuteria uniosła się w powietrzu i delikatnie położyła tuż pod szyją, Alex. W końcu naszyjnik sam się zapiął a zadowolony z siebie Sabin odchrząknął. -Wyglądasz piękniej niż mogłem to sobie wyobrazić. | |
|
| |
Alexiel Podróżnik
Liczba postów : 225 Registration date : 25/08/2009 Zwierzęta : 99
Karta postaci Srebrniki: 39
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 10:40 pm | |
| Zerknęła na Valla. Uh, chłopak go zignorował, ale jakoś nie zdziwiło jej to. Osobiście lubiła być w centrum uwagi, ale nie w takiej sytuacji... Pytanie maga zaczęło krążyć po jej głowie. No tak, blondyn jej też się jeszcze nie przedstawił. Wiedziała o nim tyle, jak wyglądał, jaki miał głos, plus w jakim towarzystwie się obracał. - Jak masz na imię?- spytała z mętnym wzrokiem patrząc przed siebie. Sama również ignorowała jego słowa, póki nie zobaczyła srebrnego naszyjnika. W jej oczach pojawiła się panika. Nie taka, jak u jakiejś małej przestraszonej dziewczynki, Alexiel bała się tak, jakby zaraz miała stracić życie. Nie był to bezpodstawny strach, bowiem srebro należało do rzeczy, których wolała nie dotykać. Chciała syknąć cicho, ale z jej ust wydobyło się tylko drapieżne warknięcie. Jakby tego było mało, to jej spojrzenie stało się rozbiegane, jakby szukała czegoś, co mogłoby powstrzymać blondyna od założenia jej tego czegoś. - Zdejmij go!- zaczęła wierzgać nogami i strasznie się wiercić jakby lada moment miała spaść. Poczuła olbrzymią falę bółu i dłońmi, zabezpieczonymi w skórzane rękawiczki, próbowała rozpiąc owe "cudo" na szyi. Nie potrafiła, bo całe ręce strasznie jej drżały, a na szyi, w miejscu świecidełka pojawiały się bolesne obrażenia w postaci dotkliych oparzeń. | |
|
| |
Vallorth Szaman
Liczba postów : 220 Age : 31 Registration date : 24/08/2009 Zwierzęta : 80
Karta postaci Srebrniki: 9
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 10:50 pm | |
| Postanowił nie zawracać sobie głowy nieznajomym który nie dość że nie miał na tyle honory by się przywitać to jeszcze sprawiał wrażenie pępka świata. Jego uwagę zwróciła dziewczyna. Widząc jej cierpienia przykucnął i zaczął przebierać ziemię rękoma. Znów wstał tym razem wyposażony w trzy dosyć duże kamienie, odsunął się kawałek od wcześniejszej pozycji, upewniając się że nie trafi dziewczyny wymierzył i celując w głowę rzucił jak najcelniej kamieniami. Jego twarz spoważniała, ścięgna w wcześniej bezwładnych mięśniach się spięły. - Możesz mnie traktować jak śmiecia ale nie pozwolę by komuś przy mnie bez mego przyzwolenia stała się krzywda. - Rzucił ostro, ciągle patrząc na chłopaka uważnie obserwując jego ruchy by w razie ataku nie dać się zaskoczyć. | |
|
| |
Elys
Liczba postów : 1934 Age : 32 Registration date : 10/06/2008
Karta postaci Srebrniki:
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 10:55 pm | |
| Sabin złapał dziewczynę za szyję, dość brutalnie porównując ten gest do jego poprzedniego zachowania. -Spokojnie kochanie, bo zrobisz sobie krzywdę-wysyczał jej do ucha. –Gdy tylko, Alex przestała się ruszać kamienie zabłyszczały a srebro, z którego zrobiono ozdobę przestało ją parzyć. -To nie jest taki zwykły naszyjnik. To prezent ode mnie, a więc gdy tylko będziesz chciała go zdjąć, nawet podświadomie, zrobi ci krzywdę. A tego oboje byśmy nie chcieli. –Pocałował włosy dziewczyny puszczając jej szyję. Coś odrzuciło Vall’a do tyłu. Jakaś niewidzialna siła zablokowała jego ruchy jak i magiczne moce. -Mogę cię traktować jak śmiecia, bo tym jesteś. –Rzucił w końcu do maga Sabin. –Gdybyś nie był śmieciem nie rzucałbyś się na silniejszego. Wzrok blondwłosego stał się zimny jak lód.
| |
|
| |
Alexiel Podróżnik
Liczba postów : 225 Registration date : 25/08/2009 Zwierzęta : 99
Karta postaci Srebrniki: 39
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 11:01 pm | |
| I tak warknęła na niego wściekła. Co to za pomysł, by wampirzycy "uczulonej" na srebro dawać właśnie z niego naszyjnik?! Była po prostu wściekła. Nie... wściekła to mało powiedziane. - Prędzej zrobię krzywdę tobie- jej oczy momentalnie zrobiły się krwistoczerwone. Kiedy ją puścił, odruchowo się wierzgnęła, odsuwając na gałęzi do tyłu i chwyciła dłońmi naszyjnik uparcie próbując go ściągnąć. | |
|
| |
Vallorth Szaman
Liczba postów : 220 Age : 31 Registration date : 24/08/2009 Zwierzęta : 80
Karta postaci Srebrniki: 9
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Sro Wrz 16, 2009 11:14 pm | |
| Spojrzał gniewnie na blondyna. Nie wiedział początkowo co zrobić mimo że zachowywał środki ostrożności on go siła zwalczył. Nie mógł jednak tak tego zostawić. - Myślisz że to wszystko ? - Zaśmiał się złowieszczo. Jego kości zaczęły pękać i przebijać się przez skórę. Czaszka wydłużać i odkształcać, z skóry pleców krwawo przebiły się dwie długie kości które zaczęły pokrywać się błoną. Włosy się wydłużyły. Ten widok mógł kogoś przyprawić o wymioty, nie był zbyt przyjemny. Kości zaczęły się znów łączyć, a następnie pokryły je mięśnie, z czaszki wystawała mu para rogów. Skóra pokrywająca ciało była bardzo napięta. Ryknął głośno niczym lew i wstał próbując przebić się przez magiczną barierę. | |
|
| |
Elys
Liczba postów : 1934 Age : 32 Registration date : 10/06/2008
Karta postaci Srebrniki:
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru Czw Wrz 17, 2009 6:58 pm | |
| Sabin nie był zaskoczony zachowaniem Valla. Widział już niezliczoną liczbę podobnych popisów tak, że ten nie robił na nim najmniejszego wrażenia. Westchnął cicho. -Jeśli sądzisz, ze jesteś na tyle silny by przełamać mój atak jesteś zabawną istotą. –Blond włosy chłopak zachowywał się jakby zżarł wszystkie rozumy świata, no i najdziwniejsze było to, że w pewnym sensie taka jest prawda. Siła tego młodego człowieka była praktycznie niezwyciężona. Niestety taki mag jak Vall nie miał szans mu się przeciwstawić. Czeka go jeszcze dużo treningu na wzmocnienie sił by mógł zagrozić Sabinowi. Jasnowłosy zerknął na Alex siłującą się z naszyjnikiem. Srebro zaczęło znowu ją parzyć. -Mówiłem kwiatuszku, nie jest to najlepszy pomysł. –Z kory drzewa, tuż przy dziewczynie zaczęły wyrastać krwisto czerwone róże. Swoimi płatkami muskały delikatnie skórę dziewczyny, żaden liść ani gałązka nie zraniła jej. Val+5pd , Alex -1hp +2pd
| |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Serce Dúrtawaru | |
| |
|
| |
| Serce Dúrtawaru | |
|