Imię: Blair (czytamy ‘Bler’ lub w przypadku japońców ‘Bulear’ czy jakoś tak)
Nazwisko: nie pamięta takich szczegółów
Rasa: Zwierzołak -> Ptakołak -> Krukołak (że co proszę?)
Proponowana ranga: Lekarz, choć z ‘Właściciela szpitala’ też będę zadowolona
Rodzina: Z dużym prawdopodobieństwem nie żyją
Historia:
Blair wychowywana była w małej wiosce, gdzieś z dala od obecnej krainy. Ludzie w wiosce tej byli znani z swej uprzejmości i dobrych manier wpajanym dzieciom już od chwili narodzin. Fakt, że Blair jest inna, odkryto już w wieku jej wczesnego dzieciństwa, lecz dopiero później zaczęto o tym mówić głośno. Gdy w wieku lat sześciu zaczęły rozwijać się u niej zwykłe zdolności zwierzołaków, jakież było zaskoczenie jej matki, kiedy będąc na niedzielnych zakupach z córeczką spostrzegła, że jej dziecko ma czarne skrzydła. W pierwszym odruchu ludzie uznali ją za anioła, jednak jakim jest anioł o czarnych skrzydłach? Z pewnością złym i sprowadzającym nieszczęście. Jednak czy zawiniła Blair, niewiadomo. Ludzie po prostu uznali, że muszą, za wszelką cenę się jej pozbyć i tak też zrobili. Dziewczynie jednak dopisywała szczęście, już po kilku dniach przygarnęła ją starsza pani, która okazała się tak miła że wtajemniczyła Blair w sprawy związane z ziołami i magią pomocną przy leczeniu. Jakże uzasadniona była rozpacz dziewczyny, gdy jej opiekunka zmarła. Kolejne lata życia młoda zwierzołaczka w pełni poświęciła rozwijaniu swoich umiejętności medycznych. Jej wiedza stała się tak rozległa, że niektórzy stawiali ja za największy autorytet w dziedzinie medycyny. Aż nadszedł dzień którego nie pamięta, ale który sprawił, że zjawiła się w jakimś dziwnym rozbudowanym i niemalże nierealnym świecie...
Coś od siebie: hahaha XD
Śmietana z truskawkami -> mniam