Szukam demona/upadłego, na posadę jakiegoś odległego krewnego ze strony ojca, który w przypływie hojności przygarnie bratanka/kuzyna czy kogo tam... Jeśli komuś zależy na hodowaniu słodkiego, uprzejmego dzieciaka, to się raczej rozczaruje. Praktycznie rzecz biorąc, rodziną będzie tylko pod względem biologicznym. Mile widziane osoby, które zapanują na jego destrukcyjnym charakterem, jak również i te, które pozwolą mu na niemal całkowitą samowolę. Teoretycznie, jeśli ktoś chce, mógłby spróbować go umoralnić...
Nyaa, bardzo proszę ^^
Zarysowując krótko historię... Apocryphus narodził się ze "związku" bawidamka i zakochanej w nim do szaleństwa panience. Jak łatwo się domyśleć, matka długo nie pożyła, a ojciec z jakiegoś powodu zatrzymał syna przy sobie. Dorastając w arystokratycznym domu bez kontroli rodziców dzieciak wyrósł na nieco zarozumiałego i okrutnego młodzieńca. Ale, żeby za wesoło nie było, i na ojca przyszedł czas. Bez większych sensacji przyjął wiadomość o zamordowaniu tatuśka i czekał spokojnie na dalszy rozwój wydarzeń.
W zależności od rasy rodzinki, stworzę kartę postaci.
Nieaktualne