| Podmokłe tereny | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Nie Sty 25, 2009 10:57 pm | |
| Pojawił się na gałęzi majtając wesoło nogami. - Tralalala. - Zakołysał się w prawo i w lewo, w tył i w przód. - Raz, dwa, trzy, król upadły jest martwy... - Zagwizdał. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pon Sty 26, 2009 2:36 am | |
| - Ciekawe masz fantazje - powiedziała, pojawiając się w pozycji znanej doskonale nietoperzom na gałęzi nad nim. Wsadziła sobie do ust czekoladkę z nadzieniem miętowym. O tak, to z pewnością dobrze jej zrobi. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pon Sty 26, 2009 3:13 am | |
| - Tak, ciekawie nierealne. - Westchnął cicho. Nie musiał pytać, a i tak wiedział, że była z drugim królem. Zdradzał ją zapach. Dobrze mu znany i przyjemny, jednak nie potrafił go zidentyfikować, przypisać czemuś konkretnemu. - Sprowadza cię tu coś konkretnego? |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pon Sty 26, 2009 3:18 am | |
| - Zapomniałeś, że uwielbiam to miejsce? - spytała czysto retorycznie. - Pracuję tu też. Spojrzała na wiszącego obok nietoperza i zrobiła mu "bu", a ten sobie poleciał gdzieś daleko, popiskując. Dziewczyna skrzywiła się słysząc ten dźwięk. - Szkoda tylko, że owo zajęcie nie jest opłacane. - Nabrała powietrza, rozkoszując się jego specyficzną, dla wielu nieprzyjemną, wonią. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pon Sty 26, 2009 3:28 am | |
| Ganiał wzrokiem za biednym nietoperzem, aż ten całkowicie znikł mu z pola widzenia. - Słabo pracujesz, ostatnio cię tu nie widziałem. - Skrzywił się delikatnie. - Czyżby dopadła cię choroba zwana lenistwem? A może to zupełnie coś innego? - Przeniósł wzrok na dziewczynę. Nie miał zamiaru wyciągać z niej informacji na temat co, kiedy i z kim robi. Nie jego interes. Zwykłe pytanie na które nie musi odpowiadać. Ot, przyzwyczajenie po Akumu. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pon Sty 26, 2009 3:33 am | |
| - Ostatnio korzystałam z zaproszeń od krasnoludów i wolny czas spędzałam w ich kopalniach. - Nie podobało jej się to jego skrzywienie. - Mają tam tyle ślicznych błyskotek, kamyczków i złota, że mogłabym tam istnieć. Dlatego też traciłam często rachubę czasu i przegapiałam swoje zmiany - tu westchnęła. - Niestety, na środek zimy schodzą bardzo głęboko pod ziemię, gdzie ja przebywać nie lubię. Muszę więc wrócić na pełny etat. O tak, zdecydowanie będzie tęskniła za błyskotkami krasi, nawet, jeśli rozłąka z nimi jest krótka. Uśmiechnęła się w duchu. Skarbce tych istot z pewnością by mu się spodobały. Ba, kojarzyły jej się z jego środowiskiem naturalnym. A nuż go kiedyś porwie i tam zaprowadzi? |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pon Sty 26, 2009 3:38 am | |
| (wredna Illy, nad nietoperkami się znęca ;<) |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pon Sty 26, 2009 3:43 am | |
| - Nie lubię krasnali. Pazerne istoty. - Odchylił się lekko w tył, by spojrzeć pomiędzy suchymi i martwymi konarami na czarne niebo. - I wyjątkowo brzydkie. Nie mógłbym na nie patrzeć. - Jego dłoń w dość teatralny sposób wylądowała na jego czole. - Biedne błyskotki, pewnie cierpią tam katusze. - Zacisnął powieki, zrobił obrażoną minę i z fochem odwrócił twarz w drugą stronę. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pon Sty 26, 2009 3:48 am | |
| Przekręciła się i zwinnie wylądowała, siadając obok niego. W jej dłoni pojawiła się jakaś złota moneta, którą bawiła się, przeprowadzając ją po palcach. - Krasie może do najładniejszych nie należą, ale znają się na błyskotkach i potrafią je chronić. A że chronią za bardzo... - Po jej twarzy przebiegł nieznaczny cień. Znała takie rody, które nie pozwoliłyby podziwiać swoich zbiorów. Na szczęście mieszkańcy odwiedzanego przez nią miasta uwielbiali oglądać wyrazy podziwu na twarzach swoich gości. - Niewątpliwie te błyskotki wolałyby być w twoim posiadaniu - przyznała z uśmiechem. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pon Sty 26, 2009 3:55 am | |
| - Też tak myślę. - Powstał błyskawicznie przez co zachwiał się i spadł. Zanim się obejrzał leżał w błonie. - Plum, plum? - Wybełkotał w błoto. Cóż za wyrok opatrzności. Zatapiał się w błotku jak rozwalony pająk na ścianie, którego ktoś ostro potraktował. I to przy Ill. Zniknął. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pon Sty 26, 2009 3:57 am | |
| Pokręciła ze zrezygnowaniem głową. Jeśli kiedykolwiek próbowałby się zmienić, to by go najzwyczajniej w świecie zamordowała. Z radosnym uśmiechem zniknęła. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pią Sty 30, 2009 12:50 am | |
| *Pojawił się na gałęzi drzewa z wielkim tęczowym lizakiem w buzi* (GDZIE JEST MÓJ KOTLET?!?!?! O.O) |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pią Sty 30, 2009 12:52 am | |
| Pojawiła się nad Wrathem, strącając go z gałęzi. - Ja cię znam - powiedziała sucho.
// tutaj xD |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pią Sty 30, 2009 12:55 am | |
| - Nie znasz - mruknął zawisając do góry nogami na gałęzi
(O.O ale czemu miałaś skasowaną postać O.O?) |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pią Sty 30, 2009 12:56 am | |
| / zdaje ci się :D
Tyknęła go palcem. - Znam cię. Nie tylko z autopsji, ale również z opowiadań Niny - powiedziała, spokojnie zajadając czekoladkę. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pią Sty 30, 2009 12:58 am | |
| - Za to ja cię nie znam... - mruknął liżąc lizaka i bujając się na gałęzi - Przedstawisz się?
(NIE ZDAJE!! masz tylko dwa posty ;< a wcześniejsze twoje sa jako gościa :P) |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pią Sty 30, 2009 12:59 am | |
| // Zwidy masz :D:D
- Illyasviel Chatterley, dla wszystkiego co się rusza Illya, tudzież Ill - odpowiedziała radośnie. Widać cały zły humor z niej wyparował. A może nie? |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pią Sty 30, 2009 1:04 am | |
| - Wrathosław Wrathosławik Wrath. Dla znajomych Wat, dla przyjaciół Wrath a dla kochanek Wacik - powiedział dumny z tego jak się nazywa i zachichotał cicho. Nie żeby sie nabijał xp
(nie praaawdaaaa ;<<< xD) |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pią Sty 30, 2009 1:05 am | |
| // Prawda! ;D:D
- Mam nadzieję, że się nie obrazisz, Waciku - powiedziała, zabierając mu lizaka. Jak dotąd czegoś takiego nie spotkała, a raczej nie miała okazji spróbować. I o, zniknęła. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pią Sty 30, 2009 1:08 am | |
| - Jesteś moją kochanką? - mruknął i w jego ustach pojawił się drugi lizak. Dyndal se tak jakiś czas po czym znikł |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Lut 25, 2009 9:19 pm | |
| Spaceruje sobie. Zabłądził, znów :( |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Sro Lut 25, 2009 9:24 pm | |
| (to się odbłądź do baru xd) |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Czw Lut 26, 2009 12:26 am | |
| Po jakimś czasie odszedł bo przypomniał sobie drogę >3 |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pon Mar 16, 2009 5:35 pm | |
| Pojawiła się na drzewie niedaleko bagien. Dziwne... Dlaczego przyszła akurat tutaj? To miejsce wcale do niej nie pasowało. Jednak miała coś do przemyślemoa. Jak zawsze. Ostrożnie położyła się na grubej gałęzi starajac się utrzymać równowagę. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Podmokłe tereny Pon Mar 16, 2009 7:04 pm | |
| Po jakimś czasie, gdy zaczęła się robić senna, zniknęła. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Podmokłe tereny | |
| |
|
| |
| Podmokłe tereny | |
|