Kraina Kayami
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Kraina Kayami

Przyłącz się do naszego fantastycznego świata...
 
IndeksSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Edgar de Voltar

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
EdgarDeVoltar
Podróżnik
Podróżnik
EdgarDeVoltar


Liczba postów : 4
Registration date : 06/08/2014

Edgar de Voltar Empty
PisanieTemat: Edgar de Voltar   Edgar de Voltar EmptySro Sie 06, 2014 3:23 pm

Imię: Edgar
Nazwisko: de Voltar
Wiek: około 700 lat
Rasa: Czystko krwisty wampir
Proponowana ranga: Podróżnik
Królestwo: Królestwo Piekielnych
Znaki szczególne: Zabójczo hipnotyzujące fioletowe oczy i blond loki. To właśnie cały Edgar

Historia: -A co mam wam powiedzieć. Byłem zwyczajnie głodny.- Odrzekł zirytowany, wiedząc że te słowa na pewno mu nie pomogą. Znów złapali go ludzie i znów zasiadał na twardym, drewnianym krześle przywiązany i pobity. Zaschnięta stróżka krwi jeszcze niedawno ściekała mu po twarzy, biorąc swój początek z już zagojonej rany na głowie.
-Ty gnoju to była moja siostra!- pokazał na blado-białą kobietę, leżąca z otwartymi oczami na słomie. Była do połowy rozebrana, a na jej karku były ślady ugryzienia. Przyłapali go gdy dziewczyna właśnie wyzionęła ducha. Cóż. I jemu zdarzało się przesadzić. Ale jej krew była taka słodka. Rozmarzył się.
Popatrzył na swoich oprawców. Ojciec i trzech braci. Zwykli ludzie. Siedział na tym krześle tylko ze względu na łaskę jaką im okazał. A niech się chłopacy wyżyją. Ojciec, stał obok syna z toporem. Widać że, wystarczyło jedno słowo za dużo a odrąbał by mu głowę.
-Była zwykła kurewką, ale trzeba przyznać że jej krew to był rzadko spotykany rarytas!- odrzekł śmiejąc się przy tym w niebogłosy.
Tego było za dużo. Facet z siekierą zamachną się, ale co to. Chybił. Chłopak stał za plecami jego syna. W uśmiechu ukazując swoje już zakrwawione kły. Skręcił mu kark jednym sprawnym ruchem. Bo czym był zwykły ludzki kark. –Czy wy sądzicie że zwykły sznurek i jakieś drewniane krzesło mnie powstrzyma?!- znów zaśmiał się w niebogłosy, puszczając martwe ciało chłopaka. Ojciec znów zamachnął się siekierą, znów na oślep, cały w furii.
-Już wiem po kim miałaś tak smaczną krew.- ciało rosłego faceta osunęło się po belce na ziemię.
-Czemu wy ludzie, zawsze musicie urządzać tragedię i dramaty?!- przyglądał się martwym ciałom.
Od wieków żerował na ludziach. Lubił jak go przyłapywali, kobiety wznosiły wtedy wielkie płacze i żale, a faceci bezsensownie próbowali go zabić. Miał już nawet w paru krainach swoich zagorzałych wrogów, którzy zawsze witali go widłami i pochodniami. Ach wspaniali ludzi.
Żył na tym świecie wystarczająco długo by móc sobie pogrywać z ludźmi. Od wieków, mimo że ich technologie szły na przód, a oni byli inteligentniejsi, to emocje miały główny wpływ na ich zachowanie.
Polał wszystko oliwą do lamp i podpalił. Stodoła płonęła pięknym czerwonym blaskiem.
Nie chciał wspominać o swojej przeszłości. Był kim był. Teraz został cichym zwiadowcom. Obserwował całą krainę podróżując.
Teraz wrócił do Kayami. Miał nadzieje że wszystko tu nie zmieniło się tak bardzo.
Ludzie w każdym bądź razie zostali tacy sami.
Odszedł mając za sobą płonącą stodołę i uśmiech na twarzy.

Tost! Na śniadanie Tost!
Powrót do góry Go down
Elys

Elys


Liczba postów : 1934
Age : 32
Registration date : 10/06/2008

Karta postaci
Srebrniki:

Edgar de Voltar Empty
PisanieTemat: Re: Edgar de Voltar   Edgar de Voltar EmptySro Sie 06, 2014 3:36 pm

Karta zaakceptowana.
Powrót do góry Go down
https://rasyfantasy.forumpolish.com
 
Edgar de Voltar
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Kraina Kayami :: ABC :: Zapisy-
Skocz do: